Trwa ładowanie...

Koszmarny finał rajdu. 36-latek wypadł z auta i zginął pod kołami

W nocy z piątku na sobotę, podczas rajdu RFC Poland, na terenie byłego poligonu w Elblągu zginął 36-letni mężczyzna. Według wstępnych ustaleń śledczych, uczestnik wypadł z terenowego auta, które następnie go przygniotło.

RFC Poland, ElblągRFC Poland, ElblągŹródło: Facebook
dwl2g67
dwl2g67

RFC Poland to cykliczna impreza dla miłośników pojazdów terenowych, która wystartowała w piątkowy wieczór na terenie poligonu przy ul. Kwiatkowskiego w Elblągu. - Jest to teren z wieloma wzniesieniami i wąwozami - mówi w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik miejscowej policji, nadkomisarz Krzysztof Nowacki.

Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że do wypadku doszło podczas pokonywania wzniesienia przez jednego z uczestników rajdu.

- Pojazd marki Suzuki wywrócił się. Kierowca wypadł z samochodu, a następnie został przez niego przygnieciony - poinformował nadkom. Nowacki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Akcja na granicy z Niemcami. Finał kontroli polskiego auta

Ofiara to 36-letni mężczyzna. Zginął na miejscu.

dwl2g67

Czynności w sprawie wykonywane są pod nadzorem prokuratury. Organizator imprezy stwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że "nie ma ochoty o tym rozmawiać".

Źródło: PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dwl2g67
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dwl2g67
Więcej tematów