Kluby "Gazety Polskiej" chcą przywrócenia funkcji Szonert-Biniendzie. "Patriotka całym sercem oddana Polsce"

"Oczekujemy, że Pani mecenas Maria Szonert-Binienda będzie nadal pełniła obowiązki Konsula Honorowego w USA" - takie życzenie padło ze strony członków klubów "Gazety Polskiej"

Ich zdaniem sprawa z fotomontażem, który pojawił się na facebookowym koncie Marii Szonert-Biniendy, służy do "bezprecedendowego ataku", którego celem jest "zniesławienie pani mecenas Marii Szonert-Biniendy oraz ekspertów zaangażowanych w sprawę śledztwa smoleńskiego".

Samą konsul w liście nazwano "patriotką całym sercem oddaną Polsce". "Jesteśmy głęboko poruszeni oszczerczym i zmasowanym atakiem mainstreamowych mediów na osobę Pani Konsul" - ubolewają autorzy listu.

Jednak decyzję o zawieszeniu w prawach konsula nawet sama zainteresowana oceniła pozytywnie. - Bardzo dobrze, że taka decyzja została podjęta, gdyż sprawa jest bardzo skomplikowana i poważna. Wszystko wymaga dogłębnego wyjaśnienia - mówiła niedzielę Maria Szonert-Binienda.

Żona Wiesława Biniendy wyjaśniała, że to nie ona wrzuciła na Facebooku fotomontaż przedstawiający szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska w mundurze SS. - Moje konto na Facebooku zostało zhakowane - twierdzi.

Wiarę tym słowom dał Stanisław Karczewski. – Absolutnie potępiam wszelkie przejawy ubierania polityków, hejterskie zachowania. Walczymy z tym. Rozmawiałem z panią Szonert-Biniendą. Wyjaśniła i przekonała mnie, że ona nie miała z tym nic wspólnego - tłumaczył marszałek Senatu w Radiu Zet.

Dalsze decyzje ws. zawieszonej konsul mają zapaść po rozmowie z ministrem Witoldem Waszykowskim, który w czwartek wraca z Australii.

W sobotę pełnomocnik Donalda Tuska, mec. Roman Giertych skierował wniosek do prokuratury o wszczęcie postępowania w sprawie znieważenia szefa Rady Europejskiej przez konsul honorową RP w Ohio.