Trwa ładowanie...

Kierowca potrącił go i uciekł. Bliscy pożegnali 20-letniego Damiana

Potrącił śmiertelnie 20-latka i uciekł z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała kierowcę dopiero następnego dnia. Był po alkoholu. W czwartek bliscy pożegnali zmarłego Damiana. Jego mama po pogrzebie dziękowała wszystkim, którzy podczas ceremonii dzielili z nią smutek i żal.

31-letni kierujące citroenem został zatrzymany dopiero następnego dnia31-letni kierujące citroenem został zatrzymany dopiero następnego dniaŹródło: Pixabay, Policja
d2wvagw
d2wvagw

Do tragedii na ul. Andersa w Toruniu doszło w niedzielę 14 maja wieczorem. Kierujący citroenem wjechał w 20-letniego mężczyznę, który przechodził przez oznakowane przejście. Następnie sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Niestety, pieszy zginął na miejscu.

31-letniego sprawcę udało się zatrzymać w poniedziałek. Śledczy postawili mu zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Groźne zachowanie kierowcy bmw na A1. Zabrano mu kluczyki

- Biegły będzie mógł wykazać, z jaką prędkością sprawca mógł jechać. Na tym etapie śledztwa trudno odpowiedzieć na to pytanie. Przejście dla pieszych w tym miejscu jest oznakowane, dobrze oświetlone, a odcinek drogi prosty - wyjaśnił st. sierż. Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

d2wvagw

Toruń. Śmiertelne potrącenie pieszego

Jak podawał "Super Express", w chwili zatrzymania, po niespełna 12 godzinach, 31-letni Dariusz P. miał w organizmie 0,39 promila alkoholu. "Sprawca wyznał policjantom, że w niedzielę pił alkohol. Był przekonany, że uszkodził sobie samochód, bo potrącił psa" - podaje "SE".

Śledztwo ma wyjaśnić, czy zatrzymany mężczyzna prowadził pojazd pod wpływem alkoholu bądź innych substancji. Na tym etapie nie można tego potwierdzić ani wykluczyć, gdyż mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia.

Pożegnali 20-letniego Damiana

W czwartek odbył się pogrzeb Damiana. Jak relacjonuje "Super Express", mama Damiana po pogrzebie "podziękowała wszystkim tym, którzy dzielili z nią smutek i żal". Na grobie 20-latka pojawiło się mnóstwo kwiatów. Zapalono też bardzo dużo zniczy. Uczestnicy pogrzebu przypominali, że chłopak za kilka skończyłby 21 lat.

Czytaj także:

d2wvagw

Źródło: "Super Express", PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2wvagw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2wvagw
Więcej tematów