Zwolniony z aresztu Gulijew wyjechał do Londynu
Azerbejdżański opozycjonista Rasul
Gulijew, zwolniony w czwartek z aresztu na Ukrainie, wyleciał do Londynu - powiedział przedstawiciel Gulijewa,
przedstawiający się jedynie jako Mawair.
Według Mawaira Gulijew, oskarżony przez władze w Azerbejdżanie o przygotowywanie zamachu stanu, spotka się w stolicy Wielkiej Brytanii ze swoimi zwolennikami. Gulijew wciąż ma zamiar wrócić do Azerbejdżanu - powiedział Mawair.
Rasul Gulijew, szef opozycyjnej Demokratycznej Partii Azerbejdżanu zatrzymany został, na wniosek Baku, w poniedziałek w Symferopolu na Krymie, w drodze do kraju, gdzie wraz ze swym ugrupowaniem chce uczestniczyć w listopadowych wyborach parlamentarnych. W czwartek ukraiński sąd nakazał zwolnić go z aresztu, gdy azerbejdżańscy prokuratorzy nie potrafili udowodnić, że sprawa Gulijewa nie ma podtekstu politycznego.
Ten przebywający od dziewięciu lat na emigracji w USA opozycjonista, oskarżany jest przez prokuraturę w Baku o defraudację 100 mln dolarów. Gulijew twierdzi, że oskarżenia mają tło polityczne. Polityk uzyskał status uchodźcy politycznego w Stanach Zjednoczonych.
W Azerbejdżanie narasta napięcie przed wyborami 6 listopada. W ostatnich tygodniach masowe manifestacje opozycji na ulicach Baku kończyły się gwałtownymi starciami z policją i licznymi aresztowaniami. Władze Azerbejdżanu obawiają się "eksportu" rewolucji, która w ostatnich latach objęła Gruzję, Ukrainę i Kirgistan.