Żniwa firm parkingowych. Wystawiają 22 tys. mandatów dziennie
O ile w Wielkiej Brytanii większość branż została poważnie dotknięta przez Brexit i pandemię koronawirusa, o tyle jedna ma się świetnie i bije rekordy. Prywatne firmy parkingowe liczą zyski, codziennie wystawiają około 22 tysięcy mandatów. Jeśli trend się utrzyma, zostanie przekroczony rekordowy poziom.
Analiza danych rządowych wykazała, że prywatne firmy parkingowe biły rekordy finansowe mimo panującej od 2020 roku pandemii koronawirusa. Między kwietniem a wrześniem ubiegłego roku mandatami ukarano aż cztery miliony kierowców, mimo że w tym czasie ruch był mniejszy o około 25 procent w porównaniu z czasem przed pandemią.
Ponad 20 tys. mandatów dziennie
Wyliczono, że obecnie wystawianych jest obecnie około 22 tysiące biletów dziennie. Wszystko wskazuje na to, że zostanie pobity rekord ustanowiony w okresie 2019-2020, gdy w ciągu 12 miesięcy wystawiono 8,4 mln mandatów. Kary zostały wystawione za naruszenie zasad parkingowych na terenach centrów handlowych, obiektów rekreacyjnych i przy drogach szybkiego ruchu. Każde złamanie przepisów może prowadzić do kary w wysokości do 100 funtów (powyżej 500 złotych). W ciągu ostatniego badanego okresu aż 163 firmy zgłosiły się do DVLA (rządowej Agencji Rejestracji Kierowców i Pojazdów) z prośbą o udostępnienie danych właścicieli pojazdów.
Za każdy wniosek DVLA pobiera od firm opłatę w wysokości 2,50 funtów. W ostatnich miesiącach pojawiło się tak dużo zapytań o dane, że agencja musiała się tłumaczyć, że nie zarabia żadnych pieniędzy na wystawianych przez prywatne firmy opłat regulaminowych. Największą liczbę wniosków złożyła firma ParkingEye, która chciała ukarać aż 900 tysięcy kierowców.
- To wyraźny znak, że coś w obecnym systemie nie działa - przyznał w rozmowie z "The Telegraph" Steve Gooding, dyrektor RAC Foundation, organizacji charytatywnej zajmującej się badaniami motoryzacyjnymi. - Niewielu kierowców celowo łamie przepisy, a wielu skończyło z rachunkiem na kwotę 100 funtów. Kierowcy nie powinni ignorować powiadomienia o opłacie parkingowej i jeśli została niesłusznie wystawiona, powinni ją zakwestionować. Jeśli jest jeden sektor gospodarki, który jest odporny na kryzys podczas pandemii koronawirusa, to jest to prywatny przemysł parkingowy.
Rozbił samochód na latarni. Pokaz głupoty amerykańskiego kierowcy
Warto się odwołać od mandatu
Jeśli kierowcy uważają, że kara została nałożona niesłusznie, mogą się odwołać od niej. Ciekawa jest statystyka pokazująca procent pozytywnie rozpatrzonych odwołań. W Newcastle aż 66 procent zgłoszeń przyniosło odstąpienie od kary, w Liverpoolu 63 procent, a w Cardiff 54 procent. W dziesiątce znalazły się jeszcze Bristol (54 procent), Leeds (51), Londyn (49), Sheffield (30), Glasgow (30), Edynburg (25) i Birmingham (23).
Według najnowszych informacji brytyjski rząd zamierza zreformować prywatny system parkingowy. Nowe przepisy mają być bardziej przyjazne dla kierowców i powinny ukrócić tak łatwe wystawianie mandatów. Jednym z wymogów będzie zwiększenie widoczności oznakowania z regulaminem parkingowym, wprowadzenie dziesięciominutowego okresu ochronnego, a także zniesienie kar za tak częste błędy, jak omyłkowe wpisanie nieprawidłowego numeru rejestracyjnego.
W 2021 roku w Wielkiej Brytanii zarejestrowane były 33 miliony samochodów.