Nowy taryfikator mandatów. Piesi i kierowcy traktowani podobnie na przejazdach kolejowych
Według nowego taryfikatora mandatów piesi oraz kierowcy mogą otrzymać podobne mandaty za przejście pod rogatkami i przy podnoszących się zaporach. Za oba wykroczenia grozi 2000 zł kary.
Interia opisała zatrzymanie kierowcy, które określa jako absurdalne. Nagranie z interwencji opublikowała Komenda Miejska Policji w Poznaniu.
Wysoki mandat dla kierowcy w Poznaniu
Policjanci informują, że zgodnie z nowym taryfikatorem za objeżdżanie opuszczonych zapór lub półzapór kolejowych, wjeżdżanie lub wchodzenie na tory, jeśli nie ma miejsca by opuścić przejazd, grozi mandat w wysokości 2000 zł.
Taki mandat wręczono 20-letniego kierowcy na ul. Lutyckiej w Poznaniu. Kierowca został zatrzymany do kontroli drogowej.
Interia zwraca uwagę, że tak samo jak kierowca, który nie doczeka aż zapory podniosą się całkowicie, karani są również piesi.
Pieszy jak kierowca?
Dokładnie jeżeli pieszy przechodzi przez tory kolejowe w miejscu niedozwolonym, musi zapłacić mandat w wysokości 50 zł. Taki mandat otrzyma pieszy, jeżeli widząc zamknięty przejazd kolejowy, ominie opuszczone zapory przechodząc bokiem.
Jeżeli jednak pieszy nie chce zejść z przejazdu kolejowego, tylko schyli się i przejdzie pod rogatkami, to może dostać mandat w wysokości 2000 zł.
Piesi traktowani łagodniej?
Interia zwraca również uwagę, że nowy taryfikator traktuje łagodnie wykroczenia pieszych. Przykładem jest kara 200 zł za wybiegnięcie zza stojącego pojazdu wprost pod koła samochodu. Bieganie po jezdni z kolei nowy taryfikator wycenia na 50 zł mandatu. Podobnie za chodzenie po torowisku.
Źródło: Interia
Zobacz także: Jana Shostak: Dzięki sytuacji na granicy Łukaszenka odciągnął uwagę od sytuacji wewnątrz kraju