Zmiany w pogodzie. Nadchodzi "falka" upałów i burze
Po nieco chłodniejszym weekendzie do Polski znów wracają upały. Od poniedziałku synoptycy zapowiadają ocieplenie. Termometry pokażą nawet 30 kresek powyżej zera. Taka pogoda nie zostanie jednak z nami na długo.
28.06.2021 | aktual.: 28.06.2021 08:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekazał, że w poniedziałek z południowego zachodu nad Polskę nadciągnie powietrze zwrotnikowe. Przyniesie ono ocieplenie, które potrwa do środy.
Pogoda na poniedziałek. Powracają upały
Synoptyk sprecyzował, że będzie to króciutka "falka" upałów, a nie prawdziwa fala. - Nie można powiedzieć, że będzie to fala takiego upału, jaki mieliśmy kilka dni temu. Bardziej będzie to przesuwająca się strefa ciepłego powietrza - wyjaśnił ekspert z IMGW.
Synoptyk dodał, że w poniedziałek na zachodzie termometry pokażą 30 stopni Celsjusza, a na wschodzie około 26-27 stopni. Nieco cieplej będzie w centrum - tam termometry wskażą około 28-30 kresek powyżej zera. Chłodniej ma być nad morzem oraz w obszarach podgórskich - tam do 22 stopni Celsjusza.
Walijewski wskazał, że w poniedziałek zachmurzenie będzie małe. Jednak na północy oraz wschodzie kraju pojawi się nieco więcej chmur. Przelotnie może spaść deszcz.
Oprócz tego na Podlasiu oraz w województwie warmińsko-mazurskim mogą wystąpić burze. Jest to spowodowane utrzymywaniem się tam aktywnego chłodnego frontu. Wyładowaniom atmosferycznym może towarzyszyć dość silny wiatr, sięgający do 65 km/h.
Zobacz też: Nowa pogoda długoterminowa z IMGW. Wakacje w lipcu. Sprawdź prognozę
Pogoda. Będzie jeszcze cieplej
Jak poinformował Grzegorz Walijewski z IMGW, wtorek ma być jeszcze cieplejszy. Na termometrach nawet do 31 stopni Celsjusza. Najcieplej w województwach: zachodniopomorskim, opolskim, dolnośląskim, lubuskim i częściowo w wielkopolskim.
W środę wysokie temperatury (około 30 stopni Celsjusza) przesuwać się będą do centrum Polski. Wysokie wskaźniki pokażą termometry na Mazowszu, w woj. kujawsko-pomorskim, na Ziemi Łódzkiej, Kielecczyźnie, także w części woj. zachodniopomorskiego i pomorskiego oraz w woj. świętokrzyskim.
- Pozostała część Polski będzie chłodniejsza. Temperatura osiągnie od 24 do 29 stopni Celsjusza - przekazał meteorolog i dodał, że wraz z ociepleniem należy spodziewać się ostrzeżeń z IMGW przed upałami.
Pogoda. Chłodny początek lipca
Jak wskazał portal fanipogody.pl, po krótkiej fali upałów na koniec czerwca nadejdzie ochłodzenie. Pierwsze dni lipca nie będą takie ciepłe jak koniec czerwca. Najchłodniej ma być w południowej i wschodniej części Polski.
Synoptycy dodali, że w lipcu znów może pojawić się fala upałów podobna do tej w czerwcu. Prognozowana ona jest na drugą dekadę miesiąca.
Źródło: PAP, fanipogody.pl