Trwa ładowanie...

Zmarł w pociągu. We wtorek rano sekcja zwłok pasażera

Sobotnia podróż pociągiem TLK z Katowic do Słupska przypominała horror. Z powodu upału wyginała się trakcja, ludzie słabli i wzywano do nich karetki. Na trasie zmarł też 75 latek - biegli sprawdzą, czy z powodu upału.

Zmarł w pociągu. We wtorek rano sekcja zwłok pasażeraŹródło: Fotolia
d43qp2l
d43qp2l

Sekcję zwłok mężczyzny zaplanowano na wtorek. Jak donosi RMF FM, za wstępną przyczynę śmierci uznano niewydolność sercowo-krążeniowa.

Na to wskazują zeznania współpasażerów i historia chorób 75-latka. Mężczyzna jechał pociągiem na turnus zdrowotny.

Piekielny "Gwarek". Ludzie mdleli i umierali w pociągu

Pociąg TLK "Gwarek" wyruszył z dworca w Katowicach o 5:40. Do Słupska miał dojechać przed godziną 15:00. Jednak już po trzech godzinach doszło do tragedii - w okolicy Pleszewa zasłabł 75-latek.

Zobacz też: Nie zauważył szlabanu, upadł na tory. Mógł nie przeżyć, gdyby nie bohaterski 35-latek

Akcja służb ratunkowych, a później policji i prokuratury spowodowały, że pociąg ruszył około południa. W okolicach Rogoźna skład znów stanął - upał spowodował uszkodzenie trakcji. Najpierw zemdlało dwoje dzieci i osoba dorosła - do pasażerów przyjechała karetka.

d43qp2l

Po chwili zaczęły słabnąć kolejne osoby. Przytomność straciła kierownik pociągu, więc wezwano kolejną karetkę. Zanim pociąg ruszył, zemdlało jeszcze kilka osób, po jedną przyleciał nawet śmigłowiec LPR. - Klimatyzacja nie działa, z toalet nie można korzystać. Wodę dowożono kilka razy, nie wszyscy dostali - mówiła jedna z pasażerek "Głosowi Wielkopolskiemu".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d43qp2l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d43qp2l
Więcej tematów