Źle chronili rakiety - mogą stracić koncesję
Szef MSWiA Krzysztof Janik chce cofnięcia koncesji firmie ochroniarskiej "Atos" z Łodzi, konwojującej transport kolejowy, z którego w marcu skradziono cztery zestawy rakiet "Strzała".
Szef MSWiA - jako organ koncesjonujący usługi ochrony mienia - wszczął postępowanie w tej sprawie, na podstawie kontroli przeprowadzonej w firmie po tej kradzieży. Podczas kontroli stwierdzono rażące zaniedbania w zakresie konwojowania transportu - czytamy w piątkowym komunikacie MSWiA.
By wyeliminować takie zagrożenia, rząd przygotował już projekt nowelizacji ustawy o ochronie osób i mienia, który wprowadza obowiązek ustalania szczegółowych planów ochrony transportów towarów niebezpiecznych.
26 marca rakiety zginęły z pociągu relacji Skarżysko Kamienna - Gdańsk. Brak rakiet, wyprodukowanych z zakładach Mesko w Skarżysku, zauważono na łódzkim dworcu. Potem odnaleziono je na Podkarpaciu. Policja zapewnia, że skradzionych rakiet nie można było odpalić. (jask)