Zenek Martyniuk wystąpi w Teatrze Wielkim w Łodzi. Dyrektor zabrał głos
Zenek Martyniuk zaśpiewa na "Walentynkowym koncercie życzeń" w Teatrze Wielkim w Łodzi. Oprócz niego wystąpi także zespół Weekend. Organizatorem tego wydarzenia jest TVP.
"To będzie największa walentynkowa impreza w Polsce. W Teatrze Wielkim w Łodzi zorganizowany zostanie nie koncert, a wyjątkowy spektakl muzyczny. Wśród gwiazd m.in. Akcent Polska" - czytamy na facebookowym profilu Łódzkie Wiadomości Dnia - serwis informacyjny TVP3 Łódź.
Ze względu na pandemię COVID-19 "spektakl muzyczny" odbędzie się bez udziału publiczności.
Zenek Martyniuk wystąpi w Teatrze Wielkim w Łodzi
Do tego wydarzenia odniósł się Zenek Martyniuk. - Lubię grać w takich miejscach. Mój jubileusz, 30-lecia pracy artystycznej, zorganizowano w białostockiej Operze Podlaskiej. Teatr Wielki w Łodzi jest świetnym miejscem. Choć nie będzie publiczności, zagramy dla naszych fanów, którzy w sobotni wieczór zasiądą przed telewizorami - czytamy słowa muzyka na stronie internetowej TVP3 Łódź.
Nie wszystkim jednak spodobało się to, że Zenek Martyniuk wystąpi na deskach teatru. W komentarzach pod postem TVP3 Łódź pojawiła się burza.
"Żenada. Wstyd", "To już nie będzie Teatr Wielki", "To jest kariera! Z remizy na deski Teatru Wielkiego. Takie cuda tylko w moim kraju. A wykształceni muzycy zastanawiają się, co jutro do garnka włożą", "Do czego to doszło... akcent w operze, to będzie dramat albo i tragedia...", "Upadek kultury. Nic więcej nie da się powiedzieć" - pisali internauci.
Wśród komentujących znaleźli się także ci, którym spodobała się ta inicjatywa. "Super. Nie mogę się doczekać" - czytamy. Trudno jednak znaleźć więcej pozytywnych komentarzy odnośnie do tego wydarzenia.
Dyrektor Teatru Wielkiego zabrał głos ws. koncertu TVP
O komentarz w tej sprawie łódzka "Wyborcza" poprosiła dyrektora Teatru Wielkiego w Łodzi Dariusza Stachury. Przekazał on, że TVP wynajęła scenę na koncert. Dodał on jednak, że nie wiedział, kto wystąpi na deskach teatru.
- Scenariusz pisze dla nas COVID-19. Zawsze wynajmowaliśmy scenę kabaretom i organizatorom spektakli komediowych, a w pandemii wyjątkowo muszę myśleć o artystach - cytuje słowa dyrektora "Wyborcza".
Stachura został zapytany także o to, czy nie zirytował się, gdy przeczytał, że na deskach teatru będzie można usłyszeć jeden z hitów Zenka Martyniuka. - Nie znam się na muzyce rozrywkowej. Lubię tańczyć, ale tango i walca - powiedział dyrektor Teatru Wielkiego w Łodzi.
Źródło: TVP3 Łódź, lodz.wyborcza.pl
