Putin złapał za telefon. Zadzwonił do następcy tronu. Jeden temat
Władimir Putin odbył telefoniczną rozmowę z Mohammedem bin Salmanem, następcą tronu Arabii Saudyjskiej. To tam we wtorek odbył się negocjacje USA i Ukrainy, które zakończyły się przyjęciem przez Kijów propozycji Waszyngtonu na 30-dniowy rozejm. Teraz ruch jest po stronie Moskwy.
Media: Putin omawia "kryzys ukraiński" z następcą tronu Arabii Saudyjskiej. Zdj. poglądowe
Następca tronu Arabii Saudyjskiej Mohammed bin Salman rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem o wysiłkach zmierzających do zakończenia kryzysu na Ukrainie, podkreślając przy tym chęć "wspierania wszystkich dobrych inicjatyw" w celu ułatwienia dialogu - podała oficjalna saudyjska agencja prasowa SPA po rozmowie.
"Podczas rozmowy omówiono istniejące obszary współpracy między oboma państwami i sposoby ich rozwoju, a także rozważono działania podejmowane w celu rozwiązania kryzysu ukraińskiego" - zaznaczyła agencja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Kwestia sprawdzenia". Nietypowe tłumaczenie ws. Ziejewskiego
Rozmowa Putina z bin Salmanem
"Jego Wysokość Książę Następca... potwierdził zaangażowanie Królestwa we wspieranie wszelkich dobrych inicjatyw mających na celu ułatwienie dialogu i wszystkiego, co prowadzi do osiągnięcia politycznego rozwiązania kryzysu na Ukrainie" - głosi zaś oświadczenie.
W oświadczeniu napisano, że przywódca Rosji podziękował następcy tronu za "konstruktywne wysiłki" w tym kierunku.
Przypomnijmy, że to właśnie w Arabii Saudyjskiej odbył się rozmowy delegacji USA i Ukrainy. Podczas tych negocjacji w Arabii Saudyjskiej Ukraina zgodziła się na pełne zawieszenie broni na okres 30 dni po ponad ośmiogodzinnych rozmowach za zamkniętymi drzwiami z przedstawicielami USA.
Tymczasem od czwartku w Moskwie przebywa specjalny wysłannik Donalda Trumpa Steve Witkoff.
Dziennikarze związani z Kremlem napisali, że robocze spotkania Władimira Putina zakończyły się o 1.30 w nocy. Nie wiadomo, czy w tym czasie doszło do spotkania dyktatora z przedstawicielem Donalda Trumpa.
Źródło: Ria Novosti/SPA/ TVP Info/WP
