Wywiad USA stoi za słowami Bidena. "Połowa żołnierzy w formacji bojowej"

Słowa Joe Bidena o tym, że Władimir Putin podjął już decyzję o ataku na Ukrainę, miały paść po dostarczeniu mu przez wywiad wiarygodnych informacji na ten temat. Nieco więcej światła na kulisy piątkowego oświadczenia prezydenta USA rzucają amerykańskie media.

GENEVA, SWITZERLAND  JUNE 16, 2021: US President Joe Biden (L) and Russia's President Vladimir Putin meet for talks at the Villa La Grange. Mikhail Metzel/TASS (Photo by Mikhail Metzel\TASS via Getty Images)Biden miał opierać się na danych wywiadowczych
Źródło zdjęć: © GETTY | Mikhail Metzel
Tomasz Waleński

USA posiadają informacje wywiadowcze, które świadczą o tym, że Moskwa nakazała swoim wojskom stacjonującym przy ukraińskiej granicy przygotować się do inwazji -  poinformowały amerykańskie media.

Ta informacja z ubiegłego tygodnia miała być powodem, dla którego amerykański prezydent wygłosił swoje piątkowe oświadczenia. "The New York Times" i CBS poinformowały o tym w niedzielę, powołując się na źródła wśród amerykańskiej administracji. Wtedy to Joe Biden stwierdził, że prezydent Rosji Władimir Putin podjął decyzję o ataku na Ukrainę.

Rosyjskie wojska w formacji bojowej

Z danych wywiadu wynika również, że 40 do 50 proc. z ponad 150 tys. rosyjskich żołnierzy na granicy z Ukrainą przeszło do formacji bojowej i może przeprowadzić atak w ciągu kilku dni - ujawnił "New York Times".

Część z nich to podobno rosyjscy rezerwiści, którzy po inwazji mogliby utworzyć siły okupacyjne. Źródła nie zdradziły jednak więcej szczegółów dotyczących pochodzenia informacji. Podkreślono jedynie, że są one wiarygodne - poinformowała gazeta.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken powtórzył w niedzielę słowa prezydenta na antenie CBS. - Wszystko, co widzimy, wzmacnia nasze wrażenie, że prezydent Putin będzie realizował swoją decyzję o inwazji - powiedział szef amerykańskiej dyplomacji.

Rosja stanowczo zaprzecza. Blinken odniósł się także do nieokreślonej liczby "prowokacji" i "zwodniczych manewrów", które oprócz masowych ruchów wojsk, mogłyby stanowić pretekst do inwazji. Rosyjskie media nieustannie publikują nowe informacje pochodzące z Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, o rosnącym napięciu na linii kontaktu separatystów z oddziałami Kijowa. Doniesienia o wzmożonej wymianie ognia mogłyby posłużyć za pretekst do interwencji.

Zobacz też: Puitn zarządzi inwazję? "To cały czas jest na stole"

Wybrane dla Ciebie
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT