Polska"Wystąpienie premiera typowe dla formacji, która traci poparcie"

"Wystąpienie premiera typowe dla formacji, która traci poparcie"

W ocenie sekretarza generalnego SLD Grzegorza Napieralskiego, wystąpienie premiera Jarosława Kaczyńskiego podczas konwencji PiS było wystąpieniem typowym dla formacji, która traci poparcie. To było takie oszukiwanie wyborców i działaczy partii - uważa Napieralski.

Widać, że są konflikty w rządzie, na szczytach władzy PiS, że poparcie zaczyna powoli spadać. Ta konwencja to taka reakcja po to, żeby dać obraz, że wszystko jest ok., jest dobrze, idziemy do przodu, naprawiamy Polskę - powiedział Napieralski.

W kontekście konfliktów wewnętrznych PiS, polityk Sojuszu wymienił m.in.: niedawne nieporozumienia między premierem a wicepremierem Ludwikiem Dornem, konflikt wicemarszałka Senatu Krzysztofa Putry z posłem PiS Krzysztofem Jurgielem, a także brak jednolitego stanowiska partii w sprawie zmiany konstytucji celu zapewnienia ochrony życia od momentu poczęcia.

Zdaniem Napieralskiego, w PiS tworzą się frakcje. Jak powiedział, jedną z nich jest frakcja ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, inną - Jarosława Kaczyńskiego.

W ocenie sekretarza generalnego SLD, słowa premiera, o tym, że w kraju wszystko idzie w dobrym kierunku to "oczywiste oszustwo". Tak się nie dzieje: jest codzienne psucie państwa, zawłaszczanie państwa. Próbuje się wmówić delegatom, a szczególnie Polakom, że jest to celowe, programowe działanie prawicy - uważa polityk Sojuszu.

Premier mówi, że po raz pierwszy jest taki spokój w kraju. No gdzie jest spokój? Wczoraj widzieliśmy 12 tysięcy protestujących nauczycieli (chodzi o sobotni protest Związku Nauczycielstwa Polskiego) - przypomniał.

W czasie niedzielnej konwencji programowej PiS, oprócz premiera wystąpili także: wicepremier Ludwik Dorn, minister finansów Zyta Gilowska, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, szef resortu zdrowia Zbigniew Religa oraz szefowa Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska.

W konwencji wzięło udział około trzech tysięcy delegatów. Konwencja ma być swoistym "nowym otwarciem" i dać impuls do działania w kolejnym etapie rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)