Wybory prezydenckie 2020. Jacek Kurski: To ostatnie wybory, w których telewizja mogła zabezpieczyć wolny wybór
Szczery wywiad Jacka Kurskiego. Prezes TVP podkreślił rolę Telewizji Polskiej w wyborze Andrzeja Dudy. Były europoseł zdradził swoją opinię nt. Jarosława Kaczyńskiego. Padły też mocne słowa pod adresem brata.
Jacek Kurski udzielił wywiadu portalowi Sieci. W rozmowie Kurski wspomniał m.in. o roli, jaką TVP odegrała w ostatnich wyborach prezydenckich.
Wybory prezydenckie 2020. Jacek Kurski o "ratowaniu wyboru Polaków"
Zdaniem byłego europosła TVP uratowała możliwość demokratycznego wyborów Polaków, który związany jest z pluralizmem w mediach. - Przy telewizji typowej dla III RP, obłej, tchórzliwej, biernej, Trzaskowski wygrałby miażdżąco. Dlaczego? Bo prezydent Andrzej Duda nie miałby możliwości rzetelnego zaprezentowania swoich racji - stwierdził prezes Telewizji Polskiej.
Według Jacka Kurskiego ważną rolę odegrała też debata TVP w Końskich. - Przez to, że TVP nie ustąpiła w sferze organizacji własnej debaty, prezydent mógł uniknąć pułapki - podkreślił. Mówiąc o pułapce, Kurski miał na myśli kwestię ułaskawienia pedofila przez Andrzeja Dudę. - Zadanie obrony pluralizmu TVP obroniła w 120 proc. - dodał.
Wybory prezydenckie 2020. Jacek Kurski o repolonizacji mediów
Jak podkreślił Kurski, wybory prezydenckie 2020 mogły być ostatnimi wyborami, gdzie TVP mogła uratować "wolny wybór Polaków, nie poprzez wspieranie prezydenta, a poprzez budowę boiska, na którym może toczyć się mecz".
Prezes TVP wspomniał także o repolonizacji mediów w Polsce. Jego zdaniem rozwój cywilizacyjny będzie wymuszał rozszerzenie zdolności do budowania przekazu. - Nie postuluję frontalnego zderzenia. Żadnych wojen. Postuluję działania realne, konkretne, przemyślane, niekoniecznie głośne - podkreślił.
Jacek Kurski: Polityka bez prezesa PiS nie miałaby kręgosłupa
Jacek Kurski był pytany także o swoje powiązania z partią rządzącą. Były europoseł stwierdził, że w obozie Zjednoczonej Prawicy sens ma tylko postać prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
- W ogóle polska polityka bez prezesa PiS nie miałaby kręgosłupa. Utonęlibyśmy w szlamie, w kopaninach, w małościach - podkreślił.
Jacek Kurski szczerze o relacji z bratem
W wywiadzie padło też pytanie dotyczące relacji pomiędzy Jackiem Kurskim a jego bratem Jarosławem. Wicenaczelny "GW" nie pojawił się na ślubie brata. - To jest bardzo przykre. Chyba postawił wszystko na to swoje zacietrzewienie, na jakąś złą rywalizację - stwierdził Jacek Kurski.
Zdaniem prezesa TVP problemy w relacjach z bratem mogą wywodzić się z tego, że zburzył Jarosławowi "idealny świat jedynaka". - To, co robi teraz mój brat, weszło już w fazę szaleństwa. To już pełne zatracenie różnicy między dziennikarstwem a rolą egzaltowanego polityka opozycji totalne - zaznaczył Kurski.
Cały wywiad dostępny w "Sieci".