Co z tym śniegiem? Sprawdziliśmy. Mamy nową prognozę

Najbliższy tydzień zapowiada się pogodnie. Ale nadchodzi znacząca zmiana. W nocy z piątku na sobotę temperatury znacząco spadną. W niektórych regionach Polski śnieg z deszczem. - To nie będą intensywne opady, a raczej takie symboliczne, ale jest to zwiastun chłodniejszej pogody - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską synoptyk IMGW Kamil Walczak.

Pogoda zacznie psuć się w piątek wieczorem
Pogoda zacznie psuć się w piątek wieczorem
Źródło zdjęć: © East News, wxcharts.com | REPORTER, Wojciech Strozyk
Adam Zygiel

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.

Jak zapowiada IMGW, tydzień zapowiada się pogodnie. Temperatury maksymalne od poniedziałku będą sięgały od 11 do nawet 17 stopni Celsjusza.

- Do końca miesiąca, czyli do 1 listopada będą nad Polskę napływały ciepłe masy powietrza. W całym kraju będziemy mieli po kilkanaście stopni temperatury, na południu termometry pokażą nawet do 16-17 stopni. Tak będzie do piątku włącznie - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską synoptyk IMGW Kamil Walczak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na co ks. Olszewski wydał miliony? "Przecenia pan moją wiedzę"

Najcieplej będzie na południowym zachodzie Polski. Mimo wysokich, jak na październik, temperatur spodziewane jest spore zachmurzenie. W środę i czwartek miejscami może spaść deszcz.

We Wszystkich Świętych również będzie słonecznie, choć na niebie zobaczymy też chmury. To będzie ostatni tak ciepły dzień w najbliższym czasie - od 10 stopni na północnym wschodzie do 16 stopni na południowym zachodzie.

- Co warto podkreślić, to że już w piątek, mimo ciepłej pogody, zauważalnie wzrośnie prędkość wiatru. Na wybrzeżu i na północy osiągnie on w porywach do 70-80 km/h. W reszcie kraju prędkość wiatru osiągnie w porywach 50-60 km/h - mówi Walczak.

Kiedy i gdzie spadnie śnieg?

Synoptyk wskazuje, że pogoda zacznie się psuć wieczorem.

- W piątek w godzinach wieczornych nad Polskę nasunie się front atmosferyczny i będzie on przemieszczał się nad naszym krajem. Napłynie chłodniejsze powietrze i w sobotę temperatury będą znacznie niższe. W najcieplejszym momencie dnia odnotujemy 6-7 stopni na północnym wschodzie, do 9 na zachodzie i południu, może 10 w rejonie wybrzeża - mówi.

W weekend spodziewane jest nie tylko ochłodzenie, ale także opady deszczu.

- Jest też szansa na krańcach południowo-wschodnich, głównie na Suwalszczyźnie, że pojawią się opady deszczu ze śniegiem. Wysoko w górach może spaść też śnieg. To nie będą jednak intensywne opady, a raczej takie symboliczne, ale jest to zwiastun chłodniejszej pogody - mówi Walczak.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (105)