Wrocław. Strzały na ulicy Zwycięskiej. Uciekiniera znaleziono w Szczecinie

Po kilku tygodniach poszukiwań zatrzymano 34-letniego Gruzina, który uciekł policjantom podczas interwencji na parkingu przy ul. Zwycięskiej we Wrocławiu. Funkcjonariusze oddali wówczas strzały w kierunku samochodu mężczyzny. Nie przeszkodziło mu to w ucieczce.

Wrocław. Strzały na ulicy Zwycięskiej. Uciekiniera znaleziono w SzczecinieWrocław. Strzały na Zwycięskiej. Uciekiniera znaleziono dopiero w Szczecinie
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera
SKOMENTUJ

Zdarzenie miało miejsce na początku września. Jeden z mieszkańców dostrzegł osoby, które wcześniej go okradły. Mężczyzna powiadomił policję, a funkcjonariusze na miejscu zatrzymali dwóch podejrzanych.

Trzeci mężczyzna postanowił rozpocząć ucieczkę samochodem. - Nie reagował na wielokrotnie wydawane przez mundurowych wyraźne sygnały do opuszczenia pojazdu i zatrzymania, a w pewnym momencie, ruszył gwałtownie z parkingu, na którym się znajdował - przypomina sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Wrocław. Strzały na Zwycięskiej. Uciekiniera znaleziono dopiero w Szczecinie

Aby zatrzymać mężczyznę, policjanci oddali strzały w oponę w jego samochodu, ale mimo to udało mu się uciec. Efektów nie przyniosła też ogłoszona obława, ani publikacja wizerunku mężczyzny podejrzanego o kradzież.

Największy problem Kaczyńskiego? Prof. Dudek ocenia działanie PiS-u

Uciekinier zatrzymany po trzech tygodniach

Jednak uciekiniera udało się dopaść. Nie było to łatwe, bo ukrywał się na terenie Szczecina. To właśnie tam doszło do zatrzymania 34-letniego obywatela Gruzji.

- Zatrzymany mężczyzna był bardzo zaskoczony, kiedy do mieszkania, w którym przebywał, zapukali wrocławscy funkcjonariusze. Miał nadzieję, że odległość dzieląca Wrocław i Szczecin zapewni mu bezkarność. Policjanci udowodnili mu jednak, że bardzo się mylił - komentuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan.

34-letni Gruzin został przewieziony ze Szczecina do Wrocławia, gdzie prowadzone są z nim dalsze czynności. - 34-latek podejrzewany jest o kilka przestępstw, w tym wielokrotne kradzieże. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet na okres 5 lat. O jego dalszym losie będzie teraz decydować sąd - podsumowuje sierż. szt. Marcjan.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Wielki pożar w Gdańsku. Apel o zamknięcie okien
Wielki pożar w Gdańsku. Apel o zamknięcie okien
Decyzja Trumpa ws. transpłciowych sportowców
Decyzja Trumpa ws. transpłciowych sportowców
Duda o wyborach prezydenckich. Powiedział do kogo mu najbliżej
Duda o wyborach prezydenckich. Powiedział do kogo mu najbliżej
Wyniki Lotto 05.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 05.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Łotwa w stanie najwyższej gotowości. Ostrzeżenie przed prowokacją
Łotwa w stanie najwyższej gotowości. Ostrzeżenie przed prowokacją
Tragiczna decyzja dyspozytora. Mężczyzna zmarł sam w mieszkaniu
Tragiczna decyzja dyspozytora. Mężczyzna zmarł sam w mieszkaniu
Mieczysław Buczkowski nie żyje. Miał 102 lata
Mieczysław Buczkowski nie żyje. Miał 102 lata
Duda zapowiada weto. "Sędziemu złamano kark"
Duda zapowiada weto. "Sędziemu złamano kark"
Michał K. niedługo wyjdzie? "Nie potrwa to dłużej niż kilka dni"
Michał K. niedługo wyjdzie? "Nie potrwa to dłużej niż kilka dni"
Prezydent reaguje na zawiadomienie ws. "zamachu stanu"
Prezydent reaguje na zawiadomienie ws. "zamachu stanu"
VIP-przestrzeń dla minister. Hennig-Kloska tłumaczy
VIP-przestrzeń dla minister. Hennig-Kloska tłumaczy
Republika straszy "zamachem stanu". Sakiewicz apeluje do służb
Republika straszy "zamachem stanu". Sakiewicz apeluje do służb