Wrocław: fotoradary straży miejskiej zniknęły z ulic miasta. To efekt decyzji UKE
Straż Miejska we Wrocławiu zaprzestała używania fotoradarów. Urządzenia korzystały bowiem z częstotliwości przeznaczonej dla wojska. Problem dotyczy wielu miast w Polsce.
Strażnicy miejscy we Wrocławiu zawiesili kontrole prędkości aut na wrocławskich ulicach za pomocą fotoradarów. Taką decyzję podjął komendant wrocławskiej SM w związku z ujawnieniem przez Urząd Komunikacji Elektronicznej faktu, że wiele straży gminnych w Polsce korzysta z częstotliwości zarezerwowanych dla wojska. Pomiarów strażnicy dokonywali niemal codziennie na kilku ulicach na terenie Wrocławia.
- Decyzją komendanta, Straż Miejska Wrocławia zaprzestała pomiarów kontroli prędkości przy użyciu posiadanych urządzeń samoczynnie rejestrujących prędkość. Z wnioskami w sprawie dokonania pomiarów prędkości należy zwracać się do policji lub Inspekcji Transportu Drogowego – mówi Jarosław Janik z wrocławskiej SM.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej zdecydował o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie wykorzystywania przez fotoradary częstotliwości 34,0 GHz oraz 34,3 GHz.
- Są to częstotliwości NATO wykorzystywane do radiolokacji i żadne urządzenia cywilne, w tym fotoradary, nie mają prawa korzystać z niej bez zezwolenia radiowego wydawanego przez prezesa UKE oraz Ministra Obrony Narodowej. Wszczęliśmy już około 80 postępowań administracyjnych wobec użytkowników tychże radarów – mówi Dawid Piekarz, rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Kiedy strażnicy miejscy z powrotem zaczną kontrole na ulicach Wrocławia? Na razie nie wiadomo, gdyż SM czeka na konkretne wyjaśnienia ze strony UKE. Jednak od 1 stycznia 2016 r. na mocy nowelizacji niektórych ustaw, straże gminne pozbawione zostaną możliwości przeprowadzania kontroli prędkości za pomocą mobilnych fotoradarów. Prawo do tego będzie miała jedynie policja.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .