Trwa ładowanie...

Włamywacz spadł z drzewa prosto w ręce policjantów

Dwóch 26-latków zostało zatrzymanych chwilę po dokonaniu włamania do kwiaciarni. Mężczyźni uciekając przed stróżami prawa ukryli się na pobliskim drzewie myśląc, że funkcjonariusze ich nie zauważą. Pech chciał, że jeden z bandytów spadł z drzewa.

Włamywacz spadł z drzewa prosto w ręce policjantówŹródło: policja.pl
dig9pzf
dig9pzf

Policjanci otrzymali informację, że do jednego z kiosków włamuje się dwóch mężczyzn. Funkcjonariusze po kilku minutach byli już na miejscu i od razu zauważyli uciekających sprawców. Mężczyźni ukryli się na pobliskim drzewie. Pech chciał, że jeden z nich zachwiał się i spadł z drzewa. Obaj zostali zatrzymani. 26-letni Gracjan B. w czasie upadku złamał rękę i poniósł ogólne obrażenia.

Wartość ukradzionych figurek, kartek i terminala płatniczego została oszacowana na 500 zł. Okazało się również, że mężczyźni w chwili przestępstwa znajdowali się pod wpływem alkoholu. Obydwaj mieli 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Gracjan B. był już wcześniej karany za kradzieże z włamaniem.

dig9pzf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dig9pzf
Więcej tematów