Wkrótce zapadnie wyrok ws. katastrofy w kopalni Halemba

Ku końcowi zmierza sprawa katastrofy w kopalni Halemba. We wtorek zakończył się proces, który toczył się przed gliwickim sądem już od listopada 2008 roku. Były dyrektor kopalni i 16 kierowników są oskarżeni o spowodowanie katastrofy i narażenie życia górników.

Wkrótce zapadnie wyrok ws. katastrofy w kopalni Halemba
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel
5

W rudzkiej kopalni Halemba do tragedii doszło w listopadzie 2006 roku. Wtedy górnicy likwidowali ścianę wydobywczą na poziomie 1030 metrów. W trakcie prac doszło do wybuchu metanu i eksplozji pyłu węglowego. W wypadku zginęło 23 górników z kopalni oraz pracowników zewnętrznej firmy Mard, którzy demontowali na dole maszyny.

- Zginęli, bo na kopalni fałszowano odczyty z metanomierzy i nie prowadzono profilaktyki przeciwmetanowej - mówił po zakończeniu śledztwa prokurator Michał Szułczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

Na ławie oskarżonych posadzono w sumie 17 pracowników kopalni i firmy Mard. W większości byli to kierownicy prowadzonych prac: sztygarzy, nadsztygarzy, inżynierowie i specjaliści od metanu. Zostali oskarżeni o narażenie górników na utratę życia i zdrowia. Zdaniem prokuratury fałszowali oni próbki pyłu węglowego oddawanego do badań w laboratorium, ale też zmuszali górników do pracy, mimo zagrożenia wybuchem. Najpoważniejsze zarzuty usłyszał jednak były dyrektor kopalni Kazimierz D. oraz główny inżynier Marek Z. - są oskarżeni o spowodowanie katastrofy.

Proces toczył się ponad pięć lat, a sąd w tym czasie przesłuchał ponad 300 świadków. We wtorek został zamknięty przewód sądowy, a prokurator rozpoczął mowę końcową - nie mógł jej jednak dokończyć, bo jeden z oskarżonych... zemdlał.

- Rozprawa została jednak przerwana z powodu stanu zdrowia jednego z oskarżonych, który źle się poczuł. Najbliższy termin został wyznaczony na 18 listopada - poinformowała media sędzia Agata Dybek-Zdyń, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gliwicach.

Na najbliższej rozprawie strony wygłoszą mowy końcowe, jeśli nie wystarczy jeden dzień, kolejna rozprawa odbędzie się 25 listopada. Po wystąpieniu oskarżonych, obrońców i prokuratora, sędzia ogłosi wyrok - najprawdopodobniej 2 grudnia. Byłemu dyrektorowi kopalni i jej głównemu inżynierowi grozi kara 12 lat więzienia, pozostałym oskarżonym - 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Putin tworzy strefę buforową. W obwodzie sumskim
Putin tworzy strefę buforową. W obwodzie sumskim
Ziobro oskarża Tuska. "Spod palca przekazał 40 milionów Owsiakowi"
Ziobro oskarża Tuska. "Spod palca przekazał 40 milionów Owsiakowi"
Sprawa Mateckiego. Rzecznik prokuratury ucina dyskusję
Sprawa Mateckiego. Rzecznik prokuratury ucina dyskusję
15 krajów. Są chętni do dyskusji o "nowej architekturze bezpieczeństwa dla Ukrainy"
15 krajów. Są chętni do dyskusji o "nowej architekturze bezpieczeństwa dla Ukrainy"
Atak tygrysa syberyjskiego w Rosji. To już trzeci przypadek tej zimy
Atak tygrysa syberyjskiego w Rosji. To już trzeci przypadek tej zimy
Spotkanie Putin-Trump. Rosyjskie media podały termin i miejsce
Spotkanie Putin-Trump. Rosyjskie media podały termin i miejsce
Amerykanie w drodze do Moskwy. MSZ Rosji komentuje
Amerykanie w drodze do Moskwy. MSZ Rosji komentuje
Nie będzie kampanijnego wsparcia. Wiemy, kiedy może przyjechać Trump
Nie będzie kampanijnego wsparcia. Wiemy, kiedy może przyjechać Trump
Erdogan apeluje o zawieszenie broni: Rosja powinna odpowiedzieć
Erdogan apeluje o zawieszenie broni: Rosja powinna odpowiedzieć
Groźny incydent na granicy. Straż Graniczna zareagowała
Groźny incydent na granicy. Straż Graniczna zareagowała
Tak Matecki zacierał ślady i utrudniał śledztwo? "GW" ujawnia
Tak Matecki zacierał ślady i utrudniał śledztwo? "GW" ujawnia
Groził ekspedientce śmiercią. 41-latek w rękach policji
Groził ekspedientce śmiercią. 41-latek w rękach policji