Ważą się losy trzech partii. Kto będzie w nowym Sejmie? Hipotetyczny układ sił

Według nieoficjalnych danych publikowanych na ewybory.eu, Zjednoczona Lewica zbliża się wymaganego progu wyborczego. Jej wynik to 7,6 proc., który pochodzi z przeliczenia głosów z protokołów z 31 spośród 41 okręgów. To spadek, bo po przeliczeniu danych z 23 okręgów, miała 7,97 proc.

Z kolei z late poll wynika, że ma 7,5 proc. głosów.

Na granicy progu wyborczego balansuje również PSL. Z late poll wynika, że zdobyli 5,3 proc., jednak według nieoficjalnych danych mogą liczyć na 5,48 proc. głosów.

Nerwowo również w obozie partii KORWIN. Na Twitterze po godz. 12 pojawiła się nieoficjalna informacja, że partia Janusza Korwin-Mikkego jednak wejdzie do Sejmu z wynikiem 5,12 proc. Jednak jak wynika z late poll mogą liczyć na 4,9 proc., czyli znajdują się tuż pod progiem wyborczym.

Na ewybory.eu jej wynik ciągle spada, mogą oni liczyć na 4,68 proc. głosów. Złudzeń, co do wejścia KORWiN do Sejmu, nie ma lider partii, Janusz Korwin-Mikke. W rozmowie z WP przyznał, że "to najgorszy możliwy scenariusz".

KORWiN w Sejmie. Jak może zmienić się układ sił?

Gdy partia KORWiN jednak wejdzie do Sejmu, jej członkowie zdobyliby aż osiem miejsc w Sejmie, a to oznacza stratę stołków dla innych grupowań.

Najwięcej straciłoby PiS. Bez partii KORWiN w Sejmie przewiduje się, że Prawo i Sprawiedliwość miałoby 232 mandaty, ale już z ugrupowaniem Janusza Korwin-Mikkego - tylko 228. Po jednym miejscu straciłyby też inne ugrupowania: PO, Kukiz'15, Nowoczesna Ryszarda Petru i PSL.

Ale jeśli jednocześnie do Sejmu nie wejdzie PSL, pozostałe partie przejmą 18 lub 17 ich mandatów. W przypadku, gdy PSL nie przekroczy progu, PiS nadal będzie mogło rządzić samodzielnie. Sytuacja będzie gorsza, jeśli i KORWiN i PSL znajdą się w Sejmie.

Zobacz przewidywania składu Sejmu z partią KORWiN