Wawrzyniec Konarski: PO pomogłyby wcześniejsze wybory, nie dymisja kilku figur

Premier Ewa Kopacz powinna doprowadzić do wcześniejszych wyborów parlamentarnych; dymisja "kilku figur" nie poprawi notowań PO, bo im dłużej ta partia jest u władzy, tym gorzej dla niej - ocenia politolog prof. Wawrzyniec Konarski z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Wawrzyniec Konarski: PO pomogłyby wcześniejsze wybory, nie dymisja kilku figur
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
118

Premier Ewa Kopacz oświadczyła, że nie przyjmie sprawozdania prokuratora generalnego za 2014 r. Decyzja ma związek z publikacją w internecie materiałów ze śledztwa z tzw. afery podsłuchowej. Poinformowała też, że dymisje złożyli ministrowie zdrowia, skarbu oraz sportu. Podała, że rezygnację z funkcji marszałka Sejmu złożył Radosław Sikorski, a szefem doradców premiera przestaje być Jacek Rostowski. Z funkcji koordynatora służb specjalnych odszedł Jacek Cichocki (pozostał szefem KPRM).

- Premier Kopacz uzyskała stosowny pretekst ku temu, by odnieść się do krytycznych głosów opinii publicznej wobec kilku osób nieradzących sobie w rządzie - powiedział politolog. Wskazał w tym kontekście ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza i ministra sportu Andrzeja Biernata.

Jak mówił, to, co zrobiła premier Kopacz w jej mniemaniu jest ucieczką do przodu, ale małe są szanse, że pomoże to Platformie w kampanii wyborczej przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi, bo rząd stracił wiarygodność już wcześniej, nie wywiązując się z obietnic wyjaśnienia tzw. afery podsłuchowej.

Według niego Kopacz zapomniała o obietnicy swojego poprzednika Donalda Tuska, który obiecał wyjaśnienie sprawy do września 2014 r. Dodał, że obietnica ta została też podżyrowana przez wicepremiera i szefa koalicyjnego PSL Janusza Piechocińskiego, który również "się z tego zadania nie wywiązał".

Jak ocenił Konarski, "to kładzie się cieniem na cały rząd", a "atakowanie przez premier prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta jest klasycznym wybiegiem szukania kozła ofiarnego tej sytuacji".

- Prawdziwą ucieczką do przodu byłoby pójście va banque: ogłoszenie decyzji o dymisji rządu i rozpisanie nowych wyborów. Na pewno byłoby to bardzo ryzykowne, ale wbrew pozorom bardzo logiczne - uznał prof. Konarski.

Politolog uważa, że wcześniejsze wybory mogłyby być paradoksalnie korzystne dla partii dobrze zorganizowanych kadrowo i mających komórki terenowe gotowe do przygotowania kampanii.

- Mamy dzisiaj fatalne notowania Platformy i wcale nie tak dobre notowania PiS. Narasta ranga politycznego populizmu, którego dysponentami są i Paweł Kukiz i Janusz Korwin Mikke. Gdyby wybory mogły się odbyć za kilkadziesiąt dni, prawdopodobnie byłyby do nich znacznie lepiej przygotowane PO i PiS, a nie byłby w stanie się do tego przygotować ruch populistyczny - podkreślił politolog.

Ocenił, że premier "liczy na cud", ale w takiej sytuacji cudu nie będzie, bo im dłużej Platforma pozostaje u władzy, tym gorzej dla niej.

Zobacz film:
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Problemy szpitala w Otwocku. Pracownicy nie dostali na czas pensji
Problemy szpitala w Otwocku. Pracownicy nie dostali na czas pensji
Były szef mafii zastrzelony. Próbował uciekać pieszo po autostradzie
Były szef mafii zastrzelony. Próbował uciekać pieszo po autostradzie
Samolot przeleciał tuż nad szczytem góry. Wszczęto śledztwo
Samolot przeleciał tuż nad szczytem góry. Wszczęto śledztwo
Podatek od nieruchomości w 2025. Kto zapłaci więcej?
Podatek od nieruchomości w 2025. Kto zapłaci więcej?
Dymisja wiceministra po publikacji WP. Pierwsze komentarze
Dymisja wiceministra po publikacji WP. Pierwsze komentarze
Wiceminister Zbigniew Ziejewski z PSL głosował po myśli PiS
Wiceminister Zbigniew Ziejewski z PSL głosował po myśli PiS
Pomoc dla powodzian. Wydłużony termin składania wniosków
Pomoc dla powodzian. Wydłużony termin składania wniosków
Jak standardy, to tylko do obijania przeciwników. Kilka słów po dymisji Ziejewskiego [OPINIA]
Jak standardy, to tylko do obijania przeciwników. Kilka słów po dymisji Ziejewskiego [OPINIA]
Wiceminister złożył rezygnację po publikacji WP
Wiceminister złożył rezygnację po publikacji WP
Zełenski: Putin boi się sprzeciwić Trumpowi
Zełenski: Putin boi się sprzeciwić Trumpowi
Ambitne plany prezesa NBP. Chce mieć w rezerwie 500 ton złota
Ambitne plany prezesa NBP. Chce mieć w rezerwie 500 ton złota
Drzewo spadło na dom Andrzeja Dudy. SOP wciąż bada incydent
Drzewo spadło na dom Andrzeja Dudy. SOP wciąż bada incydent