Waszyngton chce natychmiastowego zawieszenia broni na Ukrainie
Stany Zjednoczone zaapelowały o natychmiastowe przerwanie działań militarnych na wschodzie Ukrainy. Ma to pozwolić na niezakłócone przeprowadzenie śledztwa w sprawie samolotu malezyjskich linii lotniczych. Maszyna została prawdopodobnie zestrzelona na pograniczu ukraińsko-rosyjskim.
"Jest krytycznie ważne, by tak szybko jak to możliwe podjęto pełne, wiarygodne i nieskrępowane międzynarodowe śledztwo" - głosi komunikat, jaki wydał rzecznik Białego Domu Josh Earnest. Według niego, odpowiednią rolę powinno się w tym powierzyć organizacjom międzynarodowym takim jak ONZ i OBWE, a USA będą przez najbliższe dni i godziny w kontakcie z zainteresowanymi stronami.
"Jest życiowo ważne, by dostęp do żadnego z dowodów nie został w jakikolwiek utrudniony oraz by wszystkie potencjalne dowody i szczątki na miejscu katastrofy pozostały nienaruszone" - zaznaczył Earnest. "Wzywamy wszystkich zainteresowanych: Rosję i prorosyjskich separatystów oraz Ukrainę do ogłoszenia natychmiastowego zawieszenia broni" - czytamy w oświadczeniu.
Wcześniej prezydent Barack Obama i wiceprezydent Joe Biden rozmawiali przez telefon z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką, oferując mu pomoc w ustaleniu przyczyn rozbicia się lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur Boeinga 777 towarzystwa Malaysia Airlines. Wszystkie 298 znajdujących się na pokładzie osób poniosło śmierć.
Obama i jego rozmówca podkreślili, że odnoszący się do katastrofy materiał dowodowy musi pozostać na Ukrainie, by zagraniczni eksperci śledczy mieli szansę zapoznać się z nim w całości - poinformowali przedstawiciele władz USA.
Obama zadeklarował publicznie, że będzie wspierał dochodzenie w sprawie katastrofy malezyjskiego samolotu na Ukrainie. Barack Wyraził gotowość pomocy w prowadzeniu natychmiastowego, pełnego, wiarygodnego i niczym nie zakłócanego międzynarodowego śledztwa.
Federalna Administracja Lotnictwa zabroniła amerykańskim samolotom latania nad wschodnią Ukrainą. Również linie lotnicze innych państw poinformowały, że będą unikać całej lub części ukraińskiej przestrzeni powietrznej. Największy niemiecki przewoźnik - Lufthansa, zdecydował, że nie będzie latał nad wschodnią częścią Ukrainy. Rosyjskie linie Transfero i Aeroflot oraz przewoźnicy z Francji, Turcji i Wielkiej Brytanii natomiast będą unikać całej przestrzeni powietrznej nad Ukrainą.
Boeing 777 linii Malaysia Airlines leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Spadł na ziemię we wschodniej Ukrainie. Prawdopodobnie maszyna została zestrzelona - na razie nie wiadomo przez kogo.