Wałęsa: pewnie poprę Ruch na Rzecz Demokracji
Lech Wałęsa zapowiedział, że
prawdopodobnie podpisze oświadczenie programowe Ruchu na Rzecz
Demokracji, pod warunkiem jednak, że inicjatywa ta nie stanie się
początkiem budowy nowej partii politycznej przez Aleksandra
Kwaśniewskiego.
16.05.2007 | aktual.: 16.05.2007 14:36
Ta deklaracja jest tak napisana, że jest "za, a nawet przeciw". Więc właściwie można ją podpisać. Nie ma tam aż dużo ciekawych rzeczy, bo w tym gronie inaczej by się nie dało. Od początku było wiadomo, że ja, prawicowiec, nie będę pomagał lewicy - powiedział dziennikarzom w Gdańsku b. prezydent.
Ponad dwa tygodnie temu pod oświadczeniem Ruchu na Rzecz Demokracji oprócz Aleksandra Kwaśniewskiego, popisało się blisko sto osób z różnych środowisk m.in. Marek Borowski, Włodzimierz Cimoszewicz, Władysław Frasyniuk, Jerzy Hausner, Bogdan Lis, Jacek Majchrowski, Andrzej Olechowski i Wisława Szymborska.
Część sygnatariuszy postanowiła założyć stowarzyszenie o nazwie Ruch na Rzecz Demokracji. Pomysłodawcą całego przedsięwzięcia jest prof. Jan Widacki z Krakowa.
Sygnatariusze oświadczenia Ruchu na Rzecz Demokracji są przekonani, że przeszłość nie powinna dzielić Polaków, a jej oceny nie mogą być podstawą do dyskryminowania kogokolwiek. Oświadczenie podpisały osoby, które "łączą m.in. szacunek dla demokracji i państwa prawa oraz stosunek do integracji europejskiej, którą traktują jako słuszny wybór". W oświadczeniu podkreślają też szacunek dla zrywu "Solidarności" i jej przywódców oraz dla "okrągłego stołu".
Zdaniem Wałęsy, oświadczenie Ruchu na Rzecz Demokracji mówi o rzeczach "ogólnie słusznych" takich jak np. o potrzebie większej aktywności obywatelskiej społeczeństwa.
Nic jednak nie podpiszę, co by zamazywało demokrację i zamazywało prawicę z lewicą, co by mówiło, że popieram Kwaśniewskiego. Ja nie popieram Kwaśniewskiego, nie zgadzam się z nim- zastrzegł Wałęsa w odpowiedzi na pytanie, czy poprze Ruch na Rzecz Demokracji, jeśli ten stanie zaczątkiem nowej formacji politycznej Kwaśniewskiego.
W czwartek 17 maja w Warszawie ma się odbyć konferencja z udziałem m.in. Kwaśniewskiego, Wałęsy i Olechowskiego. Inicjatywa ta nie ma jednak związku z Ruchem na Rzecz Demokracji. Wałęsa nie chciał zdradzić szczegółów swojego wystąpienia w Warszawie. Powiem tam, że nie zamierzam demokracji zastępować, wyręczać i przeszkadzać. Ale za to zamierzam pomagać - dodał.