"Uzdrowić status neo‑sędziów". Operacja potrwa co najmniej od dwóch do pięciu lat. Znamy szczegóły

Wirtualna Polska poznała dwa projekty, które mają uregulować status sędziów powołanych z udziałem nowej KRS. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar będzie musiał zdecydować, czy stawia na opcję szybszą, czy wolniejszą, a oba warianty mają swoich zwolenników i przeciwników. Łączy je to, że najliczniejsza grupa młodych sędziów będzie mogła orzekać bez żadnych dodatkowych warunków.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Patryk Michalski

Komisja Kodyfikacyjna Ustroju Sądownictwa i Prokuratury w poniedziałek przekaże ministrowi sprawiedliwości dwa alternatywne projekty ustaw, które mają uregulować status neo-sędziów.

Wirtualna Polska poznała pełną treść projektów "o przywróceniu prawa do niezależnego i bezstronnego sądu ustanowionego na podstawie prawa przez uregulowanie skutków uchwał Krajowej Rady Sądownictwa podjętych w latach 2018-2025 oraz o zmianie niektórych innych ustaw" i przeanalizowała je. Najważniejsza założenia opisujemy poniżej.

O tym, który projekt stanie na rządzie i trafi do parlamentu, będzie musiał zdecydować Adam Bodnar. Proponowane rozwiązania, choć mają wiele elementów wspólnych i dotyczą tego samego zagadnienia, różnią się m.in. mechanizmem uregulowania statusu sędziów czy czasem realizacji. Pierwszy z nich zakłada, że cała operacja miałaby szansę najszybciej zakończyć się w 2027 roku. Drugi przewiduje, że będzie to możliwe najszybciej w 2030 roku. Jednak wolniejszy projekt wprost odnosi się do rekomendacji Komisji Weneckiej, drugi – choć według autorów nie jest z nimi sprzeczny – to zakłada uproszczenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niejasne finanse Polski 2050? "Jestem już przyzwyczajony do ataków"

Według obu projektów, bez żadnych dodatkowych mechanizmów swoją pracę będzie wykonywała grupa ok. 1700 osób, które objęły urząd sędziego jako byli asesorzy albo po zdanym egzaminie sędziowskim. Autorzy zwracają uwagę, że to osoby, które korzystały z konstytucyjnej gwarancji dostępu do służby publicznej, dlatego nie ma mowy o usuwaniu tysięcy sędziów. Konsekwencje projektów będą odczuwalne dla sędziów, którzy awansowali pod rządami PiS lub pierwszy raz objęli urząd sędziego jako przedstawiciele innych zawodów prawniczych, lub pracownicy naukowi. Część z nich robiła kariery m.in. w Sądzie Najwyższym czy Naczelnym Sądzie Administracyjnym.

Dwie ścieżki dla tych, którzy awansowali

Druga grupa neo-sędziów, do których odnosi się projekt, to około 1200 osób, które były wcześniej sędziami, ale awansowały przy udziale upolitycznionej KRS. W ich przypadku oba projekty rysują dwie różne drogi postępowania.

Szybka ścieżka przewiduje, że od wejścia ustawy w życie rozpisane zostaną konkursy na zajmowane przez neo-sędziów stanowiska. Oni sami formalnie wracają na poprzednie stanowiska i automatycznie stają się uczestnikami powtarzanego konkursu. Od wyniku konkursu będzie przysługiwało odwołanie do Sądu Najwyższego.

Po to, by nie wywołać większego paraliżu w wymiarze sprawiedliwości, neo-sędziowie do czasu rozstrzygnięcia w nowych konkursach będą mogli dalej orzekać na wadliwie objętych stanowiskach, ale jako "sędziowie delegowani". Prezes sądu będzie mógł odwołać z takiej delegacji np. jeżeli wobec takiego sędziego toczy się postępowanie dyscyplinarne. Oznacza to, że już nikt nie będzie mógł skutecznie postawić zarzutu, że takie sądy są – po wejściu w życie ustawy – ukształtowane niezgodnie z prawem.

Według wolniejszej ścieżki, do całego procesu konieczne będzie powołanie nowej Krajowej Rady Sądownictwa, która nie będzie podważana. Uzdrowiona Rada miałaby podzielić neo-sędziów na grupy. Młodzi sędziowie mogliby orzekać bez zmian, a w przypadku pozostałych Rada uchylałaby uchwały z wnioskami o powołania na sędziego. Wówczas takie uchwały KRS będzie można zaskarżyć do Sądu Najwyższego. Dopiero po rozstrzygnięciu SN i uprawomocnieniu przewidziane zostały konkursy na miejsca, które zostałyby ewentualnie zwolnione.

By uniknąć paraliżu, neo-sędziowie sądów powszechnych - do czasu rozstrzygnięcia nowych konkursów - również mieliby orzekać w dotychczasowych sądach. Według autorów – do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy przed Sądem Najwyższym - status neo-sędziów wciąż mógłby być podważany.

Poważne zmiany w Sądzie Najwyższym

Oba projekty ustaw przewidują również znaczące zmiany w Sądzie Najwyższym. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych miałaby zostać zlikwidowana, a sprawy z jej zakresu – w tym dotyczące prawa wyborczego – wróciłyby do Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych.

Zniesiona miałaby być również Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Sprawy dyscyplinarne byłyby rozpoznawane przez składy losowane ze wszystkich sędziów Sądu Najwyższego. W planach jest również zniesienie skargi nadzwyczajnej przy jednoczesnym podjęciu prac nad innym środkiem prawnym.

Według autorów osoby, które pod rządami PiS zostały pierwszy raz powołane na urząd sędziego – jako przedstawiciele innych zawodów prawniczych lub pracowników naukowych – stracą status sędziego. Prawo powrotu do prokuratury, na uczelnię wyższą czy do urzędu publicznego mogłoby być automatyczne. W przypadku adwokatów, radców prawnych czy notariuszy konieczna będzie uchwała poszczególnych samorządów o ponownym przyjęciu. Przedstawiciele tej grupy alternatywnie będą mogli pozostać na stanowiskach referendarzy sądowych lub asystentów sędziów.

Oba projekty ustaw przewidują również zmiany dotyczące stanu spoczynku dla poszczególnych grup sędziów. Autorzy chcą również uregulowania statusu osób, które przeszły w stan spoczynku ze zlikwidowanej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego – w jednym z wariantów poprzez odebranie im stanu spoczynku, a co za tym idzie wyjątkowo hojnych comiesięcznych wypłat.

Według projektów wyroki neo-sędziów pozostaną w mocy z możliwością ich ewentualnego wzruszenia na podstawie określonych warunków. Autorzy projektów podkreślają, że chodzi o utrzymanie stabilność systemu sądowego.

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (144)