Były premier bez immunitetu. Komentarz Bodnara
Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu, co docenił szef Ministerstwa Sprawiedliwości Adam Bodnar. Prokuratura zarzuca byłemu premierowi przekroczenie uprawnień przy organizacji wyborów w 2020 r.
"Doceniam zrzeczenie się immunitetu przez Mateusza Morawieckiego. Nie ma lepszego sposobu odpowiedzi na zarzuty stawiane przez prokuratora, niż odniesienie się do nich z otwartą przyłbicą" - skomentował w piątek wieczorem za pośrednictwem mediów społecznościowych prokurator generalny Adam Bodnar.
"Liczę na to, że nie będzie kłopotu ze stawieniem się w wyznaczonym terminie, złożeniem wyjaśnień i odpowiedzią na pytania. Zwłaszcza, gdy w tej konkretnej sprawie rażące naruszenie prawa zostało w dniu 28 czerwca 2024 r. potwierdzone prawomocnym orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego" - dodał we wpisie na platformie X.
Były premier Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu poselskiego. W czwartek opublikował w mediach społecznościowych pismo, jakie skierował w tej sprawie do marszałka Sejmu Szymona Hołowni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Schreiber mocno o immunitecie Morawieckiego. "Cała sprawa jest hucpą"
"Oświadczam, że stosownie do przepisu art. 105 ust. 4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zrzekam się immunitetu we wskazanym niżej zakresie" - pisze Morawiecki.
Prokuratura zarzuca posłowi PiS, że jako premier przekroczył swoje uprawnienia podejmując działania w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w dniu 10 maja 2020 r. w trybie wyłącznie korespondencyjnym.
Komisja regulaminowa rozpatrzyła w piątek formalną poprawność pisma Morawieckiego do marszałka Sejmu, po czym podjęła uchwałę, że oświadczenie Morawieckiego spełnia wymogi formalne. Uchwała w tej sprawie trafi do marszałka Sejmu, który następnie poinformuje prokuraturę o tym, że były premier nie jest chroniony immunitetem.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Złe sondaże, kłótnie ministrów, improwizacja. Chaos w rządzie uderza w kampanię Trzaskowskiego
Źródło: PAP, WP Wiadomości