USA. Pacjenci chorzy na COVID błagają o szczepionkę. Ale jest za późno
Coraz więcej ognisk wariantu Delta koronawirusa pojawia się w Alabamie w Stanach Zjednoczonych. Do szpitali trafiają ludzie w ciężkim stanie. W tym regionie USA procent osób zaszczepionych jest najniższy.
"Pacjenci covidowi przed podłączeniem do respiratora błagają mnie o szczepionkę. Trzymam ich za rękę i mówię, jest już za późno" - opisuje dr Brytney Cobia cytowana przez polsatnews.pl, która pracuje w szpitalu w Birmingham, w największym mieście Alabamy.
W Alabamie zaszczepiło się ponad 41 procent osób, podczas gdy w całym kraju odsetek ten wynosi blisko 57 procent. Tymczasem wirus o odmianie Delta zbiera żniwo. Ponad 90 procent zgonów dotyczy osób niezaszczepionych.
Myśleli, że szczepionki to polityczne oszustwo
"Przyjmuję do szpitala młodych, zdrowych ludzi z bardzo poważnymi infekcjami COVID-19. Jedną z ostatnich rzeczy, które robią przed intubacją, jest błaganie mnie o szczepionkę. Trzymam ich za rękę i mówię, że przepraszam, ale jest już za późno" - napisała Cobia.
Czytaj także: USA. 5-latek zmarł na COVID-19. Nie miał objawów
I podkreśla, że ludzie nie zdawali sobie sprawy, że szczepionki są skuteczne. "Myśleli, że to oszustwo, że to polityczne. Myśleli, że ponieważ mają określoną grupę krwi lub określony kolor skóry, nie będą tak ciężko chorować. Myśleli, że to tylko grypa. Ale mylili się" - przekazała lekarka.
Zobacz także: Przywileje dla osób zaszczepionych przeciw koronawirusowi? Rzecznik PiS odpowiada
Czytaj również: Izrael. Kiedy doustna szczepionka na COVID-19? Trwają prace