Uczniowie angielskiej szkoły "miażdżeni" przy bramie

Uczniowie szkoły Gordano w Portishead, niedaleko Bristolu w Anglii, doznali obrażeń w wyniku "zmiażdżenia" w bramie placówki. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie przedstawiające uczniów, którzy tratują się wzajemnie, żeby wydostać się z potrzasku. - Gdzie są nauczyciele? - pytają rodzice.

Uczniowie szkoły Gordano w Portishead, niedaleko Bristolu w Anglii, doznali obrażeń w wyniku „zmiażdżenia” w bramie placówki. Screen
Uczniowie szkoły Gordano w Portishead, niedaleko Bristolu w Anglii, doznali obrażeń w wyniku „zmiażdżenia” w bramie placówki. Screen
Źródło zdjęć: © X
oprac. PJM

27.03.2024 | aktual.: 27.03.2024 15:08

Nagranie wideo przedstawiające uczniów angielskiej szkoły próbujących wydostać się ze szkolnej bramy zostały licznie udostępnione w mediach społecznościowych - donosi "Daily Mail". Film pokazuje młodych ludzi, którzy krzyczą, próbują uniknąć stratowania i wyciągają się nawzajem z tłumu. Do incydentu doszło w poniedziałek popołudniu.

Rodzice są oburzeni. "Gdzie są nauczyciele?"

Mężczyzna, którego syn ucierpiał podczas zajścia pod szkolną bramą ma pretensje do nauczycieli. Rodzic twierdzi, że wejścia i wyjścia powinny być nadzorowane przez nauczycieli. - Kiedy bramy są otwarte (…) jest siedmiuset uczniów zmierzających do jednej bramy - powiedział BBC. - Gdzie są nauczyciele? Gdzie są nauczyciele, którzy organizują dzieci? - pyta rodzic, dodając że szkolna brama nie jest duża.

Uczniowie doznali obrażeń. Dyrekcja tłumaczy

Władze szkoły tłumaczą że chaos wywołało opóźnienie otwarcia bramy - podaje BBC. - Doszło do incydentu przy jednej z naszych bram wyjściowych. Brama nie została otwarta na czas przed końcem dnia. Spowodowało to wzrost liczby uczniów próbujących opuścić teren szkoły, co doprowadziło do obrażeń niektórych z nich - poinformowała dyrektorka szkoły Louise Blundell.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Pracownicy natychmiast udali się na miejsce zdarzenia, a kilku uczniów odwiedziło szkolnego ratownika medycznego przed pójściem do domu. Dziś rano ( we wtorek) sprawdzaliśmy sytuację, a także zaoferowaliśmy wsparcie uczniom(...) - dodała dyrektorka.

Źródło: Daily Mail, BBC, X 

Czytaj także:

Zobacz także
Komentarze (23)