Tysiące rosyjskich ofiar. Amerykanie pokazują klęskę Kremla
Analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną wskazują, że Rosja nie zrealizowała swoich celów w trakcie "zimowej ofensywy". Klęską Kremla mają być tysiące zabitych żołnierzy. Amerykanie jednocześnie wskazują, że Rosjanie coraz głośniej mówią o kontrofensywie Kijowa, podając przy tym konkretne daty.
02.04.2023 | aktual.: 02.04.2023 11:34
Rosyjska ofensywa zimowa nie doprowadziła do postawionego przez Kreml celu zajęcia obwodów donieckiego i ługańskiego do końca marca - pisze w najnowszym raporcie Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Klęska nowego dowództwa rosyjskiej armii
Think tank przypomina, że o zajęciu obwodu donieckiego, jako głównym celu rosyjskich działań na froncie, mówił w grudniu ubiegłego roku szef sztabu generalnego Rosji Walerij Gierasimow i przytacza opinie wywiadów brytyjskiego i ukraińskiego, że celu tego nie udało się zrealizować w wyznaczonym przez Kreml terminie - do końca marca.
ISW oceniał wcześniej, że rosyjska "ofensywa zimowa" nie będzie skuteczna ze względu na stałą niezdolność dowództwa do skutecznego zorganizowania takiej kampanii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nasilające się w przestrzeni informacyjnej spekulacje o zmianach w rosyjskim dowództwie wojskowym prawdopodobnie oznaczają, że Rosja wkrótce może dokonać zmian na szczeblu kluczowych dowódców w związku z niepowodzeniem ofensywy zimowej - ocenia ośrodek analityczny.
ISW o kontrofensywie Ukrainy
Analitycy podkreślają, że rosyjscy blogerzy wojenni w konsekwencji coraz głośniej mówią o konieczności przejścia Rosjan na pozycje defensywne i odpuszczenia ofensywy w Bachmucie i Awdijiwce. Deklarować to miał też zastępca szefa Głównego Zarządu Rosyjskiej Gwardii Narodowej.
Jak podkreślają Amerykanie, strona rosyjska coraz otwarciej mówi o możliwej kontrofensywie Kijowa, która miałaby się odbyć między świętami wielkanocnymi (połowa kwietnia), a 9 maja.
Źródło: ISW, PAP