Tusk zaapelował do Kaczyńskiego i Morawieckiego. "To wasz obowiązek"
- Powinniście współpracować z organami ścigania, żeby wyjaśnić tę aferę, a nie ją kryć - apelował Donald Tusk, zwracając się do posłów PiS Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego. Premier dopytywany o winnych ws afery związanej z RARS stwierdził, że "nie będzie zastępować prokuratury, czy sądów, wskazując, kto jest winny".
Dziennikarze dopytywali Donalda Tuska o głośną sprawę związaną z Rządową Agencją Rezerw Strategicznych, gdzie już kilka osób usłyszało zarzuty, w tym bardzo bliski współpracownik Mateusza Morawieckiego.
- Skala tego skandalu finansowego jest bardzo niestandardowa. Mówimy o setkach milionów złotych wydawanych w sposób urągający ludzkiej przyzwoitości - stwierdził premier. - Nie będę zastępować prokuratury, czy sądów, wskazując, kto jest winny - dodał.
Zwrócił się także z apelem do Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego. - Mateusz Morawiecki jest zaprzyjaźniony i był przełożonym tych, którzy dzisiaj są ścigani listami gończymi i zatrzymywani w aresztach. Skoro pełniliście funkcje publiczne i dzisiaj jesteście posłami, to jest waszym oczywistym obowiązkiem współpracować z prokuraturą, ze śledczymi, w przyszłości także z sądem, bo to jest obowiązek osób sprawujących funkcje publiczne, aby pomóc w wyjaśnieniu afery, a nie ją kryć - stwierdził premier Tusk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Były rzecznik MSZ mówi, co robił Rau. Lubnauer: To było obrzydliwe
Dodał, że w jego ocenie to sam Morawiecki powinien zdecydować, by w szczegółach opowiedzieć to, co wiedział o sytuacji w RARS. - Tutaj nie ma taryfy ulgowej. Jesteś funkcjonariuszem publicznym, byłeś premierem, jesteś posłem, prezesem partii - to masz państwu polskiemu pomagać w wyjaśnianiu takich rzeczy, jak afera z RARS - mówił Tusk.
- Nie mam żadnych wątpliwości: jeśli Mateusz Morawiecki, Jarosław Kaczyński sami nie poinformują o tym, na ile czują się współodpowiedzialni, jeśli sami nie zaczną zeznawać i wyjaśniać wszystkie szczegóły tej sprawy, to znaczy, że są zainteresowani w kryciu tych, którzy dzisiaj są zatrzymywani przez organy ścigania - zaznaczył premier Tusk.
Były szef RARS zatrzymany w Londynie
Były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych został zatrzymany przez brytyjskie służby w poniedziałek w Londynie - potwierdziła Wirtualna Polska w prokuraturze. Oprócz niego Prokuratura Krajowa wydała list gończy za twórcą marki Red is Bad - Pawłem Szopą.
Michał K. był poszukiwany w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Chodzi m.in. o zlecenie z RARS na dostarczenie prądotwórczych agregatów dla Ukrainy, które otrzymał twórca odzieżowej marki Red is Bad Paweł Szopa (który również usłyszał zarzuty). Agregaty, na których zakup agencja przekazała spółce prawie 92 mln zł, nigdy jednak do Ukrainy nie trafiły. W trakcie ubiegłorocznej kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości rozdawano je jednak strażakom.
Jednemu z najbliższych współpracowników Mateusza Morawieckiego grozi do 10 lat więzienia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nowe doniesienia o Michale K. "Polecenia przekazywał na karteczkach"