Nowe doniesienia o Michale K. "Polecenia przekazywał na karteczkach"

- Pisał na kartce nazwę firmy, nazwisko, decyzję, którą mi pokazywał, następnie wkładał tę kartkę do niszczarki - tak główna świadek prokuratury opisuje styl zarządzania Rządową Agencją Rezerw Strategicznych przez jej prezesa Michała K. To właśnie na wspomnianych "karteczkach" pojawiały się informację, kto ma "być preferowany i otrzymać zamówienie" - podaje "Gazeta Wyborcza".

Były prezes RARS został zatrzymany w Londynie
Były prezes RARS został zatrzymany w Londynie
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Wojciech Strozyk/REPORTER

03.09.2024 | aktual.: 03.09.2024 10:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Gazeta Wyborcza" ujawnia zeznania urzędniczki z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która opisuje styl kierowania prezesa Michała K.

Justyna G., była dyrektor Biura Zakupów w RARS, została zatrzymana pod zarzutem przekroczenia uprawnień przy zamówieniu agregatów. Motyw "karteczek", na których K. przekazywał swoje polecenia, pojawia się w kilku przesłuchaniach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W aktach prokuratury, do których dotarła "GW" czytamy, że kobieta przyznała się do popełnienia przestępstwa 5 lipca 2024 r., podczas posiedzenia sądu w sprawie wniosku o areszt. Areszt zastosowano na dwa miesiące, potem przesłuchano ją pięć razy. Jak pisze prokurator: "złożyła obszerne wyjaśnienia, w których wskazała osoby, na polecenie których działała, które narzucały jej preferencyjne traktowanie określonych podmiotów gospodarczych". Wskazała też swoją zastępczynię Joannę P. - jako osobę, której "mówiła. jak wygląda sytuacja".

"Pisał na kartce, kto ma otrzymać zamówienie"

- Michał na kartce pisał przy mnie to, co miał do przekazania. Pisał na przykład nazwę firmy, co oznaczało, kto ma być preferowany, kto ma otrzymywać zamówienie. Na karteczkach Michał zapisywał Szopę, Dominika B., ich firmy Seltet i Stopro, które miały wygrać postępowania - wyjaśniła Justyna G. przed prokuraturą.

- To były małe białe karteczki z kostki lub karteczki żółte, samoprzylepne. Jak zapis na karteczce odczytałam, to K.wkładał je do niszczarki, która stała w jego gabinecie. Kilka karteczek wzięłam do swojego notatnika, później je niszczyłam. Brałam je po to, że jak było więcej danych, to nie byłam w stanie zapamiętać wszystkich szczegółów (...) -dodała podczas innego przesłuchania.

W tej samej sprawie śledczy chcą zatrzymać (wspomnianego) Pawła Szopę, właściciela firmy Red Is Bad i producenta "odzieży patriotycznej", w latach 2022-2023 dostał z RARS 270 mln zł za dostarczenie Ukrainie agregatów prądotwórczych. K. i Szopie prokuratura zarzuca działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, złamanie procedur i drastyczne zawyżanie cen sprzętu. Obu obciążyła w cytowanych przez "GW" zeznaniach Justyna G.

Były szef RARS zatrzymany w Londynie

Były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych został zatrzymany przez brytyjskie służby w poniedziałek w Londynie - potwierdziła Wirtualna Polska w prokuraturze. Jak podaje portal wPolityce.pl, we wtorek ma odbyć się rozprawa w sądzie ekstradycyjnym

Michał K. był poszukiwany w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Jednemu z najbliższych współpracowników Mateusza Morawieckiego grozi do 10 lat więzienia.

Początkowo spekulowano, że K. ukrywa się na Północnym Cyprze. W rozmowie z portalem wPolityce.pl przyznał, że przebywał w Londynie, gdzie szukał pracy i nie zamierzał wrócić do Polski, gdyż obawiał się, że nie dostanie uczciwego procesu.

Źródło: PAP/WP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
michał k.agencja rządowaprokuratura
Komentarze (544)