Sprawa Pawła Szopy. Jest decyzja sądu
Sąd uwzględnił zażalenie prokuratury na niezastosowanie tymczasowego aresztu wobec biznesmena Pawła Szopy, twórcy marki odzieży Red is Bad - dowiedziała się Wirtualna Polska. Jak wyjawił rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak, to umożliwi śledczym poszukiwanie go listem gończym.
Informację WP potwierdziła już Prokuratura Krajowa. "Sąd Okręgowy w Katowicach uwzględnił dziś zażalenie prokuratora i zastosował wobec Pawła Sz. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 90 dni (zgodnie z pierwotnym wnioskiem prokuratora)" - poinformowała na swoim profilu na platformie X.
Byłemu prezesowi Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) Michałowi K. i przedsiębiorcy Pawłowi Szopie (jego pełnomocnik zgodził się na podawanie danych) prokuratura zarzuca udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a także przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Media, powołując się na analizę Centralnego Biura Antykorupcyjnego, ujawniły, że Paweł Szopa miał dostarczać Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych agregaty prądotwórcze przeznaczone dla Ukrainy. Osiągał przy tym nadzwyczajne zyski, kupując na chińskim rynku sprzęt za 70 mln zł, a następnie dostarczając go Agencji już za 350 mln zł. Według ustaleń Onetu do biznesmena popłynęła fortuna z RARS - ponad 500 mln złotych w trzy lata.
Obaj podejrzewani zniknęli
Gdy śledczy chcieli przedstawić zarzuty obu podejrzewanym okazało się, że nie ma ich w kraju. W związku z tym, wystąpili do sądu o zgodę na areszt tymczasowy, by móc poszukiwać ich listem gończym.
W przypadku Michała K. sąd taką zgodę wyraził, w przypadku Pawła Szopy - nie.
"Wspólnie z p. mec. Jackiem Dubois i mec. Krzysztofem Wąsowskim skutecznie wybroniliśmy Pawła Szopę od kompletnie bezzasadnego wniosku o tymczasowe aresztowanie" - pisał 22 sierpnia pełnomocnik Szopy Bartosz Lewandowski.
Obrońcy Szopy tłumaczyli, że ich klient przez wiele miesięcy przebywał w Polsce. Był w kontakcie z prokuraturą. Problem pojawił się w momencie, kiedy z przyczyn prywatnych wyjechał poza teren Polski. - Wtedy nagle pojawił się wniosek aresztowy, chęć przedstawienia mu jakichś zarzutów - powiedział TVN24 mecenas Bartosz Lewandowski
Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu. Sąd Okręgowy w Katowicach je uwzględnił i wyraził zgodę na tymczasowy areszt Pawła Szopy.
- To umożliwi wszczęcie prokuratorowi poszukiwań listem gończym, to stanie się dzisiaj lub jutro. Będzie oczywiście rozważana też kwestia innych środków o charakterze międzynarodowym - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.
Rzecznik zauważył jednak, że postanowienie sądu ws. aresztu tymczasowego nie jest jeszcze prawomocne. Przysługuje od niej procedura odwoławcza.
