Policja szacuje, że wyprodukowana amfetamina warta jest kilkanaście milionów zł.
Mężczyźni do sądu byli doprowadzani pojedynczo. Jak relacjonował Krzysztof Schwartz, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu, sąd zdecydował o ich aresztowaniu na trzy miesiące, zgodnie z wnioskiem prokuratury.
Zatrzymanym mieszkańcom woj. pomorskiego w wieku od 41 do 46 lat przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz produkcję i handel znaczną ilością narkotyków - poinformował Paweł Petrykowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Podczas zatrzymania mężczyźni nie stawiali żadnego oporu. Byli kompletnie zaskoczeni - powiedział Petrykowski. Podejrzani są znani w "światku przestępczym" na Pomorzu, byli już wcześniej notowani i karani.
Na ślad pomorskiej grupy przestępczej dolnośląscy policjanci wpadli podczas rozpracowywania innej zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się produkcją i obrotem narkotykami, głównie w woj. dolnośląskim. Jak ustalono, obie grupy ze sobą współpracowały.
Schwartz powiedział, że śledztwo w sprawie producentów i handlarzy narkotykowych toczy się od 2003 r. Wtedy to wpadliśmy na wytwórnię narkotyków, która była zlokalizowana w woj. dolnośląskim. W toku śledztwa ustaliliśmy, że wytwórnia należała do handlarzy z Wybrzeża, którzy dostarczali tu potrzebny do produkcji amfetaminy specyfik - powiedział Schwartz.
Do tej pory zatrzymano kilkanaście osób, w tym najważniejszych organizatorów przestępczego procederu. Jak ustalili prokuratorzy, amfetamina trafiała nie tylko na polski rynek, ale była również sprzedawana do Szwecji.