Triumf sprawiedliwości czy okrucieństwa
Czy to triumf sprawiedliwości, czy okrucieństwa?
- zastanawia się włoska prasa w relacjach i
komentarzach po wykonaniu wyroku śmierci na byłym irackim
dyktatorze Saddamie Husajnie. Niemal jednomyślnie wyrażana jest
opinia, że egzekucja była poważnym błędem politycznym i nie
przyniesie nic dobrego Irakowi.
31.12.2006 | aktual.: 31.12.2006 02:23
Prawicowe "Il Giornale" pyta w nagłówku: "sprawiedliwość czy barbarzyństwo?". Gazeta, wydawana przez rodzinę byłego premiera Silvio Berlusconiego, przytacza na pierwszej stronie jego słowa o tym, że stracenie Husajna było błędem politycznym i historycznym oraz krokiem wstecz dla całego Iraku.
Wątpliwości nie ma lewicowa "Unita", która pisze o "triumfie barbarzyństwa" i ze zdumieniem stwierdza, że sceny z egzekucji pokazano na całym świecie. Swą ocenę dziennik wyraża w nagłówku: "Przestraszeni na widok tego stryczka w telewizji".
Watykański dziennik "L'Osservatore Romano" nie zamieszcza własnego komentarza do tego, co stało się w Bagdadzie, lecz w artykule na ten temat przytacza słowa dyrektora biura prasowego Stolicy Apostolskiej księdza Federico Lombardiego: Egzekucja jest powodem do smutku także wtedy, gdy chodzi o osobę, uznaną za winną ciężkich zbrodni. Stanowisko Kościoła katolickiego, przeciwnego karze śmierci, było wielokrotnie przypominane. Zabicie winnego nie jest drogą do odbudowy sprawiedliwości i pojednania społeczeństwa. Istnieje ryzyko, że podsyci ducha zemsty i siać będzie nową przemoc. Następnie wydawana w Watykanie gazeta informuje o demonstracjach zwolenników Saddama Husajna, ale także o scenach wielkiej radości, jaka wybuchła w niektórych częściach Iraku, a także na przykład w amerykańskim stanie Michigan, gdzie mieszka duża społeczność irackich imigrantów.
"Na akty przemocy nie trzeba było czekać"- dodaje "L'Osservatore Romano" donosząc o serii zamachów bombowych w Iraku.
Katolickie "Avvenire" zwraca uwagę na sprzeczne reakcje i podziały, jakie wywołało stracenie byłego prezydenta Iraku. Przytacza również słowa prezydenta Włoch Giorgio Napolitano, który w specjalnej nocie oświadczył, że jego kraj jest przeciwny każdemu wyrokowi śmierci.
Znane z ostrego języka prawicowe "Libero" obwieszcza na pierwszej stronie: "Ale draństwo". "Śmierć dyktatora z Bagdadu na szubienicy jest bolesną klęską dla naszej cywilizacji. Także nowy, wyzwolony Irak źle się zaczyna"- stwierdza się w komentarzu.
Komunistyczne "Il manifesto" publikuje zdjęcie Saddama Husajna ze stryczkiem na szyi, a pod nim tytuł "Nowy świat" oraz sarkastyczne rysunkowe życzenia "dobrego roku 2007", na których cyfra 7 przedstawiona jest jako szubienica. Gazeta podkreśla, że egzekucja odbyła się o 4 rano, bo "sędziowie i kaci bardzo się spieszyli po procesie, który prawo międzynarodowe uważa za farsę".
"Żadnej wielkoduszności. Saddam powieszony, a Europa i Watykan boją się teraz zemsty" - pisze rzymskie "Il Tempo" w artykule zatytułowanym " I oni nazywają to cywilizacją".
Sylwia Wysocka