Tęczowa Matka Boska. Posłanka PiS składa zawiadomienie do prokuratury na dziennikarkę "GW"
Anna Maria Siarkowska, członkini klubu parlamentarnego PiS, złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa na tle wyznaniowym. Chodzi o udostępnienie na Twitterze grafiki Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą w tle. Jeden z wniosków dotyczy dziennikarki Dominiki Wielowieyskiej.
"Dominika Wielowieyska działając w zamiarze bezpośrednim, obraziła moje uczucia religijne oraz znieważyła grupę osób z powodu ich przynależności wyznaniowej" - czytamy we wniosku udostępnionym przez parlamentarzystkę. Według Siarkowskiej udostępnienie grafiki z tęczową Matką Boską mogło złamać dwa zapisy kodeksu karnego - art. 196 oraz 257.
Pierwszy z nich dotyczy obrazy uczuć religijnych, za co grozi grzywna, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat. W drugim chodzi o "publiczne znieważenie grupy ludności lub osoby" m.in. ze względu na wyznanie. Kodeks przewiduje za to 3 lata więzienia.
Anna Siarkowska poinformowała na Twitterze, że złożyła "pierwszych pięć wniosków do prokuratury". Nie doprecyzowała jednak, czy i ewentualnie kiedy planuje tę liczbę pism zwiększyć. Poza nazwiskiem znanej dziennikarki nie ma też informacji przeciwko komu ma ewentualnie toczyć się prokuratorskie dochodzenie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zobacz także: Jarosław Wałęsa: Kaczyński nie jest prawdziwym katolikiem
Na wpis posłanki zareagowała już Dominika Wielowieyska. "Czekam spokojnie na policję i prokuraturę. I jestem gotowa bronić się w sądzie. Tęcza nie jest niczym obraźliwym" - pisze na Twitterze dziennikarka "Gazety Wyborczej". Dodaje, że tęcza jest "symbolem pojednania i szacunku dla każdego człowieka bez względu na jego orientację seksualną".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kłótnia o kontrowersyjną grafikę
Sprawa profanacji wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej w Płocku od kilku dni rozgrzewa krajowe i światowe media. Przypomnijmy: nad głową Maryi i dzieciątka dorysowano tęczową aureolę. Takie obrazy zawieszono m.in. w miejskich toaletach czy koszach na śmieci wokół kościoła św. Dominika w Płocku.
Była to reakcja wobec aranżacji Grobu Pańskiego podczas Wielkanocy, gdzie krzyż był otoczony "grzechami" m.in. "LGBT" czy "gender", co prowadziło do kłótni między proboszczem i protestującymi.
W sprawę zaangażował się m.in. Joachim Brudziński, minister spraw wewnętrznych i administracji. "Dokonano profanacji świętego od wieków, dla wszystkich pokoleń Polaków, wizerunku. Z urzędu zajmie się tym Policja. Nie może być zgody w imię pseudotolerancyjnych 'happeningów' na tego typu kulturowe barbarzyństwo" - pisał na Twitterze polityk Prawa i Sprawiedliwości.
W poniedziałek nad ranem funkcjonariusze zatrzymali 51-letnią aktywistkę Obywateli RP Elżbietę Podleśną, podejrzaną o profanację wizerunku Maryi. Policja zabezpieczyła w jej warszawskim mieszkaniu kilkadziesiąt obrazków z wizerunkiem Matki Boskiej z tęczową aureolą. Kobieta po przewiezieniu na komendę nie przyznała się do winy oraz odmówiła składania zeznań.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl