Rosja destabilizuje kolejny kraj. Wysyła broń

Agencja Bloomberg opublikowała niepokojącą analizę. Wynika z niej, że Rosja, Iran i Zjednoczone Emiraty Arabskie dostarczają do Sudanu uzbrojenie, które podtrzymuje trwającą w tym kraju wojnę domową. Rosji zależy na utworzeniu w Sudanie bazy wojskowej nad Morzem Czerwonym.

Archiwum zagraniczne East News 2024-12
In this pool photograph distributed by the Russian state agency Sputnik, Russia's President Vladimir Putin gives a speech at an expanded meeting of the Russian Defence Ministry Board at the National Defence Control Centre in Moscow on December 16, 2024. (Photo by Grigory SYSOYEV / POOL / AFP)
GRIGORY SYSOYEVRosja destabilizuje kolejny kraj. Wysyła broń
Źródło zdjęć: © East News | GRIGORY SYSOYEV
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Rosja i Iran aktywnie wspierają Sudańskie Siły Zbrojne (SAF) w ich konflikcie z paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF), dowodzonymi przez generała Mohameda Dagalo. Jak podaje Bloomberg, oba kraje dostarczają broń, drony oraz paliwo.

Dostawy są realizowane przez Port Sudan nad Morzem Czerwonym. Rosja do transportu wykorzystuje swoją "flotę cieni", podczas gdy Iran korzysta z miejscowego lotniska, gdzie rozbudowano infrastrukturę dla potrzeb importu i eksportu. Bloomberg podkreśla, że Moskwa dąży do utworzenia bazy wojskowej w tym regionie.

Drony dostarczają do Sudanu również Zjednoczone Emiraty Arabskie. Władze w Abu Zabi dronami wspierają drugą stronę konfliktu - Siły Szybkiego Wsparcia (RSF). Według "The Sudan Tribune", uzbrojenie, aby zmylić tropy, trafia do Sudanu przez sąsiedni Czad.

Władze ZEA zaprzeczają tym oskarżeniom, choć ONZ i organizacje praw człowieka wskazują na ich zaangażowanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Trump dogada się z Putinem? Ekspert wskazał kluczowe kwestie

Tragedia Sudanu. Tysiące zabitych

Według raportu Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej, w stanie Chartum zginęło już ponad 61 tys. osób.

Z kolei Instytut Waszyngtoński szacuje, że liczba ofiar wojny, zarówno bezpośrednich, jak i pośrednich, sięga 130 tys. osób. Dane te opierają się na badaniach czterech amerykańskich uniwersytetów.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie
"Dobre porozumienie". Jest przełom ws. związków partnerskich?
"Dobre porozumienie". Jest przełom ws. związków partnerskich?
Szybki rozwód bez sądu? MS chce przyspieszyć procedury
Szybki rozwód bez sądu? MS chce przyspieszyć procedury
Liczba zrealizowanych konkretów nie wzrosła. Licznik się cofnął
Liczba zrealizowanych konkretów nie wzrosła. Licznik się cofnął
Koalicjanci pod progiem w nowym sondażu. Tusk: podciągną szyki
Koalicjanci pod progiem w nowym sondażu. Tusk: podciągną szyki
Skandaliczne słowa Bąkiewicza. Tak reaguje Błaszczak
Skandaliczne słowa Bąkiewicza. Tak reaguje Błaszczak
Trump wstydzi się pokazać na plaży. "Nie zobaczysz mnie w kostiumie"
Trump wstydzi się pokazać na plaży. "Nie zobaczysz mnie w kostiumie"
Dwa lata koalicji. Kwaśniewski krytykuje: to po prostu żenujące
Dwa lata koalicji. Kwaśniewski krytykuje: to po prostu żenujące
Konsternacja w Brukseli. Padło pytanie o Gazę
Konsternacja w Brukseli. Padło pytanie o Gazę
Trzy ciała w domu w Barcicach. Jaki mógł być motyw zbrodni?
Trzy ciała w domu w Barcicach. Jaki mógł być motyw zbrodni?
Śmierć ośmiolatka w Niemczech. Güstrow wstrząśnięte zbrodnią
Śmierć ośmiolatka w Niemczech. Güstrow wstrząśnięte zbrodnią
Zbrodnia w Barcicach. Kryminolog o możliwych motywach zabójstwa
Zbrodnia w Barcicach. Kryminolog o możliwych motywach zabójstwa
Krzysztof Śmiszek przechodzi "poważną terapię". Sam też zamieścił wpis
Krzysztof Śmiszek przechodzi "poważną terapię". Sam też zamieścił wpis