Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar pyta o sprawę Elżbiety Podleśnej: kto wydał rozkaz?
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wystosował pisma do prokuratora rejonowego w Płocku i komendanta stołecznego policji, w których pyta o zatrzymanie Elżbiety Podleśnej. Kobieta usłyszała zarzut obrazy uczuć religijnych w związku z rozwieszeniem plakatów przedstawiających wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej w tęczowej aureoli.
Sprawa zatrzymania Elżbiety Podleśnej budzi wiele kontrowersji. Piszą o niej nie tylko polskie, ale i zagraniczne media oraz broniąca praw człowieka organizacja Amnesty International. Nic dziwnego więc, że zainteresował się nia także Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
Rzecznik, w liście do prokuratora rejonowego w Płocku Norberta Pęcherzewskiego, prosi o informacje o stanie sprawy i wyjaśnienie, czy to on zatwierdził przeszukanie w mieszkaniu Elżbiety Podleśnej. Nadinspektora Pawła Dobrodzieja, komendanta stołecznego policji pyta natomiast o podstawy prawne i przesłanki zatrzymania oraz przeszukania mieszkania kobiety. RPO chce się także dowiedzieć, czy policja podejmowała wczesniej działania "mające na celu zapewnienie stawiennictwa zatrzymanej oraz czy wcześniejsza postawa E. Podleśnej uzasadniała podejrzenie, że nie stawi się na wezwanie lub w inny bezprawny sposób będzie utrudniała postępowanie".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Bodnar chce się także dowiedzieć od komendanta stołecznej policji czy podczas zatrzymania i przewożenia zatrzymanej do Komendy Miejskiej Policji w Płocku były stosowane środki przymusu bezpośredniego oraz jaka była podstawa prawna stosowania tych środków. Zadaje także kluczowe w tej sprawie pytanie: kto imiennie wydał rozkaz zatrzymania i przeszukania mieszkania Podleśnej.
Przypomnijmy, że w rozmowie z TVN24 prokurator Norbert Pęcherzewski poinformował, że zatrzymanie kobiety było samodzielną decyzją policji. Prokuratura chciała jedynie przeszukać mieszkanie i samochód Elżbiety Podleśnej. - Prokurator w tej sprawie, gdy dowiedział się o tym, że kobieta zostaje przewieziona do Komendy Miejskiej Policji w Płocku, wydał polecenie wykonania z nią czynności procesowych w postaci ogłoszenia jej postanowienia o przedstawieniu zarzutu, przesłuchania jej, a następnie kazał ją zwolnić - stwierdził Pęcherzewski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl