Grupa, która przygotowywała wyjazd prezydenta do Smoleńska, nigdy nie dotarła na lotnisko, które miała sprawdzić. Strona rosyjska informowała, że nie ma pewności, czy lotnisko będzie gotowe na przyjęcie prezydenckiego samolotu. Ta informacja dotarła do Pałacu dopiero... 12 kwietnia - mówi w wywiadzie dla Wirtualnej Polski Antoni Macierewicz przewodniczący sejmowego zespołu ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. - Dziwne jest to, że premier Tusk odrzucił propozycję prezydenta Miedwiediewa, by prowadzić wspólne śledztwo z Rosjanami. To porażka wszystkich Polaków - dodaje.