Wołodymir Zełenski(strona 7/1)

- Rozmowy z Rosją w celu zakończenia wojny są trudne, a czasem konfrontacyjne, ale krok po kroku idziemy naprzód - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w opublikowanym w nocy z wtorku na środę nagraniu wideo.

Przemówienie Wołodymyra Zełenskiego w Bundestagu nie spotkało się z odpowiednią reakcją niemieckiej klasy politycznej - oceniają tamtejsze media, pisząc o dniu "hańby dla Bundestagu" i okazaniu braku szacunku dla prezydenta Ukrainy.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zaproponował w czwartkowej rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, by Ankara była miejscem rozmów pokojowych z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - podała kancelaria szefa państwa tureckiego.

- Wciąż musimy walczyć i zadawać przeciwnikowi maksymalne straty - mówił późnym wieczorem do Ukraińców Wołodymyr Zełenski. - Rosyjscy okupanci nie są w stanie nas podbić. Nie mają takiej siły ani takiego ducha, jak my - podkreślił w wystąpieniu, które możecie zobaczyć poniżej, prezydent Ukrainy.

Trwa siedemnasty dzień wojny. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przechwyciła pod Charkowem rozmowę telefoniczną, w której rosyjski żołnierz mówi, że siłom rosyjskim kazano strzelać do wszystkich, nawet do dzieci. Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy twierdzi, że wśród rosyjskich wojsk występują poważne problemy logistyczne. Żołnierzom brakuje paliwa, żywności i amunicji. W obwodzie kijowskim Rosjanie ostrzelali kolumnę cywilów - zginęło siedem osób, w tym jedno dziecko. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Trwa siedemnasty dzień wojny. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przechwyciła pod Charkowem rozmowę telefoniczną, w której rosyjski żołnierz mówi, że siłom rosyjskim kazano strzelać do wszystkich, nawet do dzieci. Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy twierdzi, że wśród rosyjskich wojsk występują poważne problemy logistyczne. Żołnierzom brakuje paliwa, żywności i amunicji. W obwodzie kijowskim Rosjanie ostrzelali kolumnę cywilów - zginęło siedem osób, w tym jedno dziecko. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Wika, przysypiając w samochodzie, słucha piosenki, która daje jej nadzieję: "Tato powiedział mi: Ukraina to my. Mama śpiewała mi: Ukraina to ty". Obok niej śpią 2-letnia Sasza i 7-letnia Nastia. Kobieta wierzy, że wkrótce wrócą do Białej Cerkwi, ale teraz jadą w nieznane. Nigdy nie zapomni słów jednej z córeczek: "Ratuj mnie, mamo!".

- Poziom zagrożenia jest obecnie maksymalny, ale w ciągu minionych dwóch tygodni pokazaliśmy, że się nie poddamy - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środowym przemówieniu. Odniósł się też do sprawy przekazania przez Polskę MiG-ów do bazy w Ramstein.

To już trzynasty dzień rosyjskiej inwazji. Wieczorem w wyniku nalotu w Malinie w obwodzie żytomierskim zniszczonych zostało siedem budynków mieszkalnych, zginęło pięć osób, w tym dwoje dzieci. Tymczasem polskie władze zapowiedziały gotowość przemieszczenia samolotów MIG-29 do bazy w Ramstein i zwróciły się do USA o dostarczenie "używanych samolotów o analogicznych zdolnościach operacyjnych". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

To już trzynasty dzień rosyjskiej inwazji. Wieczorem w wyniku nalotu w Malinie w obwodzie żytomierskim zniszczonych zostało siedem budynków mieszkalnych, zginęło pięć osób, w tym dwoje dzieci. Tymczasem polskie władze zapowiedziały gotowość przemieszczenia samolotów MIG-29 do bazy w Ramstein i zwróciły się do USA o dostarczenie "używanych samolotów o analogicznych zdolnościach operacyjnych". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Jestem gotowy do negocjacje z Putinem, ale jeśli się nie powiodą, może to oznaczać "trzecią wojnę światową" - powiedział w rozmowie z CNN prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Ostatnie nagranie Władimira Putina stało się tematem kpin ze strony ukraińskiej. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zakpił z rosyjskiego dyktatora, publikując własne wideo. Uwagę przykuwa jeden gest.

Rosyjska propagandę rozsiewa pogłoski, że prezydent Ukrainy opuścił swoje biuro w Kijowie i wyjechał z Ukrainy. Zełenski stanowczo zaprzeczył i zażartował w nowym wideo.

Jurij i Taras są nierozłączni. Piją razem wódkę na weselach, płaczą obok siebie na pogrzebach. A teraz dosłownie idą za sobą w ogień. Rzucili pracę w Polsce, żeby się bić za Ukrainę.

Andrzej Duda rozmawiał w nocy ze środy na czwartek z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. "Bohaterscy Obrońcy Ukrainy potrzebują solidarności i wsparcia" - zaapelował prezydent RP.

Prezydent Polski ma wygłosić orędzie do narodu dziś wieczorem - potwierdziła nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa w źródłach w Kancelarii Prezydenta. Orędzie ma rozpocząć się o godz. 20.

Atak rakietowy na Charków, zdaniem prezydenta Ukrainy, powinien być powodem postawienia Rosji przed międzynarodowym trybunałem karnym. - Dziś siły rosyjskie brutalnie ostrzelały Charków z artylerii rakietowej. Jest to oczywista zbrodnia wojenna - mówi Wołodymyr Zełenski.

Od północy - z każdą minutą bezsennej nocy – jasne było, że Putin szykuje się do inwazji na szeroką skalę. Napięcie rosło z każdą chwilą. Ukraińcy dzwonili do swoich rodzin i bliskich, z pytaniem, "czy to już", "czy właśnie się zaczęło". Wystąpienie Władimira Putina, tuż przed 5:00 czasu kijowskiego, w którym poinformował o rozpoczęciu inwazji, było tylko formalnością. W Ukrainie wszyscy już wiedzieli, że spełnia się czarny scenariusz.

Według amerykańskiego wywiadu Rosja dokona inwazji na Ukrainę w ciągu 48 godzin. Zaatakuje nie tylko w Donbasie, ale takie w kierunku z Białorusi na Kijów. Prezydent USA Joe Biden miał przekazać tę informację prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu. O sprawie donosi amerykański "Newsweek" powołując się na źródła w Waszyngtonie i Kijowie.