Prezydencki minister Krzysztof Szczerski stwierdził w środę, że Andrzej Duda ma nadzieję na to, że marszałek Senatu jednak nie poleci do Brukseli. - Jeśli poleci, to będzie oznaczało, że gra w orkiestrze Władimira Putina - podkreślił. Na ripostę Tomasz Grodzkiego nie trzeba było długo czekać.