sąd najwyższy(strona 18/60)

Zgromadzenie Ogólne Sądu Najwyższego w sobotę o godz. 12 wznowiło posiedzenie, którego celem jest wskazanie pięciu kandydatów na pierwszego prezesa SN. Po ponad ośmiu godzinach obrad w piątek i nieudanej próbie wyłonienia członków komisji zajmującej się liczeniem głosów, zarządzono przerwę.

Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN, które zebrało się w południe, aby wybrać kandydata na I prezesa SN, zostało przerwane. "Obrady zostaną wznowione w sobotę o 12" - przekazał sędzia Marcin Łochowski.

W piątek w południe w Sądzie Najwyższym rozpoczęło się Zgromadzenie Ogólne sędziów, które ma wyłonić pięciu kandydatów na stanowisko nowego pierwszego prezesa SN. Nieoficjalnie największe szanse mają Małgorzata Manowska, uważana za kandydatkę ministra Zbigniewa Ziobry i Joanna Lemańska, kojarzona z Andrzejem Dudą.

Szef Porozumienia nie przesądza, czy Sąd Najwyższy uzna wybory prezydenckie 2020 za nieważne. Nowy termin głosowania ma według polityka być między 20 czerwca a połową lipca. Były wicepremier zapewnia, że koalicja jego partii z PiS przetrwa do końca kadencji.

"Nie może być tak w demokratycznym państwie, że dwóch ludzi spotyka się i decyduje, że przesuwa wybory. To jest zapisane w ustawie zasadniczej i innych ustawach. Kropka. Podstawowy błąd, który został popełniony u zarania uchwalonej w czwartek ustawy polega na tym, że w ogóle założono, że wybory mogą się odbyć w środku pandemii. Od tego się zaczęło" - mówi konstytucjonalista, prof. Marcin Matczak w rozmowie z WP.

Sąd Najwyższy ma sześciu nowych sędziów. Trzech z nich rozpocznie pracę w Izbie Dyscyplinarnej. Uroczystość złożenia ślubowania przed prezydentem Andrzejem Dudą odbyła się w środę.

Pełniący obowiązki I prezesa Sądu Najwyższego Kamil Zaradkiewicz odwołał zarządzenie prof. Małgorzaty Gersdorf, dotyczące zamrożenia działalności Izby Dyscyplinarnej. Nie oznacza to jednak, że izba ta będzie orzekać.

Kamil Zaradkiewicz pełni obowiązki I prezesa Sądu Najwyższego. Jego pierwszą decyzją było usunięcie portretów wcześniejszych prezesów zaprzysiężonych w latach 1945-1989. Jest reakcja stowarzyszenia "Iustitia".

Kamil Zaradkiewicz podjął decyzję, aby z holu głównego gmachu Sądu Najwyższego usunąć portrety prezesów Sądu Najwyższego z okresu 1945-1989 r. P.o. I prezesa SN jako powód podał m.in. dbałość o wizerunek i zaufanie do wymiaru sprawiedliwości.

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze o zakończeniu kadencji I prezes SN. Małgorzatę Gersdorf nazywa "postacią symbolizującą walkę o niezawisłe sądownictwo". Teraz, zdaniem niemieckiego dziennika, PiS "przybliżył się o duży krok do osiągnięcia swojego celu".

- Moja rola w Sądzie Najwyższym jest przejściowa. Nie zamierzam kandydować na stanowisko I prezesa - oświadczył sędzia Kamil Zaradkiewicz. Prawnik ujawnił także datę Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN, które wybierze I prezesa sądu.

Od 1 maja sędzia Kamil Zaradkiewicz pełni obowiązki I prezesa Sądu Najwyższego. Już w sobotę zwołał zebranie dyrektorów Sądu Najwyższego.

Ja to miałam szczęście, że pracowałam w kraju nad Wisłą - stwierdziła Małgorzata Gersdorf, ustępująca I prezes Sądu Najwyższego. - W Sądzie Najwyższym byłam w doborowym towarzystwie. Dlatego mam to szczęście - tłumaczyła na swojej pożegnalnej konferencji.

"Pan Kamil Zaradkiewicz nie jest żadnym bohaterem! Jest nielojalnym człowiekiem, który w niejasnych okolicznościach, z dziwnie niedostępnymi dziś informacjami o jego dokonaniach zawodowych i społecznych z przeszłości, z nie do końca jasnych powodów zmienił – jak się zdaje taktycznie – front" - tak w 2016 roku uważała ówczesna posłanka PiS, a obecnie sędzia Trybunału prof. Krystyna Pawłowicz.

Prezydent Andrzej Duda od 1 maja powierzył wykonywanie obowiązków Pierwszego Prezesa SN sędziemu SN Kamilowi Zaradkiewiczowi - poinformował na swoim profilu na Twitterze rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

30 kwietnia kończy się kadencja I prezes SN Małgorzaty Gersdorf. Prezydent Andrzej Duda powierzy w czwartek o godz. 11 obowiązki I prezesa jednemu z sędziów SN, czyli powoła tzw. komisarza SN. Zapraszamy na relację na żywo.

W czwartek kończy się kadencja I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf. Sędzia tłumaczyła swoją decyzję o zawieszeniu działalności Izby Dyscyplinarnej SN. Przypomniała również opinię, jaką wydała ws. majowych wyborów prezydenckich. Wspomniała też o ostatniej radzie dla Andrzeja Dudy.

Kadencja Małgorzaty Gersdorf dobiega końca. Kto ją zastąpi? Do tej pory nie wyłoniono pięciu kandydatów. Sędziego na stanowisko I prezesa Sądu Najwyższego ma wskazać prezydent. Odniósł się do sprawy w internetowym Q&A. Nieoficjalnie wiadomo, że jutro można spodziewać się ruchu Andrzeja Dudy.

Wkrótce kończy się kadencja prof. Małgorzaty Gersdorf w Sądzie Najwyższym. Prezes SN napisała list, w którym podkreśliła, że "zapłaciła za obronę niezależności władzy sądowniczej i niezawisłości sędziów." Jej zdaniem stała się celem "zarówno drobnych uszczypliwości, jak i brutalnych ataków".

Na 13 dni przed I turą wyborów prezydenckich nadal nie wiadomo w jakiej formie zostaną przeprowadzone. Poselski projekt PiS dotyczący formy korespondencyjnej elekcji jest obecnie procedowany w Senacie. Teraz opinię do ustawy wydał Sąd Najwyższy.