PolskaZiobro przejmuje Izbę Dyscyplinarną SN? Kandydat na prezesa zaufanym człowiekiem ministra

Ziobro przejmuje Izbę Dyscyplinarną SN? Kandydat na prezesa zaufanym człowiekiem ministra

W poniedziałek podczas Zgromadzenia Sędziów Izby Dyscyplinarnej SN wybrano trzech kandydatów na jej prezesa. Wszyscy są zaufanymi ludźmi z otoczenia Zbigniewa Ziobry. "W środowisku śledczych zaliczani są do grupy jego najwierniejszych żołnierzy" - pisze "GW". Najwięcej głosów zdobył były prokurator, sędzia Adam Roch.

Zbigniew Ziobro przejmuje Izbę Dyscyplinarną SN
Zbigniew Ziobro przejmuje Izbę Dyscyplinarną SN
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

Zgodnie z decyzją Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w Polsce funkcjonuje sprzecznie z prawem unijnym. Izba jest zarzewiem konfliktu między Polską a Komisją Europejską, która również z tego powodu wstrzymała Polsce wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy - w sumie około 240 miliardów złotych.

Przypomnijmy, że 15 lipca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem unijnym. Następnie TSUE zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Wśród najbardziej spornych kwestii znalazła się m.in. możliwość uchylania przez Izbę immunitetów sędziowskich.

Nowy prezes Izby Dyscyplinarnej SN zaufany człowiekiem Ziobry

"Każdy dzień działania nielegalnej Izby kosztuje Polskę 1 mln euro, czyli ok. 4,6 mln zł. Taką karę w październiku nałożył na Polskę wiceprezes unijnego Trybunału Lars Bay Larsen. Dziś sięga ona 77 mln euro, ale rząd PiS nie zapłacił jeszcze ani centa"- czytamy w 'Wyborczej".

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", na poniedziałkowym Zgromadzenia Sędziów Izby Dyscyplinarnej wyłoniono trzech kandydatów na stanowisko jej prezesa. Są to Adam Roch, Małgorzata Bednarek i Ryszard Witkowski. Należy podkreślić, że kadencja obecnego prezesa Tomasza Przesławskiego wygasa 25 lutego 2022 r.

"Wszyscy byli podwładnymi Ziobry"

Cztery, i zarazem najwięcej głosów, otrzymał Adam Roch. Po trzy - Małgorzata Bednarek, i Ryszard Witkowski. Jeden głos otrzymał Przesławski.

"Troje kandydatów łączy to, że wszyscy byli w przeszłości prokuratorami, a więc podwładnymi prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. W środowisku śledczych zaliczani są do grupy jego najwierniejszych 'żołnierzy' " - pisze "GW".

Nowego prezesa powoła prezydent Andrzej Duda

Nowego prezesa izby powołuje prezydent. Andrzej Duda bierze pod uwagę wcześniej zasięgniętą opinię I prezes SN, Małgorzaty Manowskiej. Według sędziów, z którymi rozmawiała w tej sprawie "GW" działalność izby odbywa się za "cichym przyzwoleniem kierownictwa SN, w tym pierwszej prezes". Przypomnijmy, że Manowska w 2007 roku (za czasów pierwszych rządów PiS) była wiceministrem w resorcie Zbigniewa Ziobry.

- Manowska mogłaby to przerwać w prosty sposób: nie przekazywać akt ID, widząc, że Izba ignoruje orzeczenia TSUE i jej zarządzenia. Ale nie chce. Wie, jakie są skutki przekazywania akt do "rejestracji" Izby: bezprawne zawieszenia sędziów. Mimo tego ułatwia ten proceder i godzi się z tym, że nielegalny organ zawiesza legalnych sędziów - przekazało "Wyborczej" jedno ze źródeł.

Adam Roch kandydatem na nowego prezesa Izby Dyscyplinarnej

Adam Roch, który najprawdopodobniej zostanie prezesem Izby Dyscyplinarnej, w 2015 roku był wiceszefem Prokuratury Regionalnej w Katowicach. "Gazeta Wyborcza" już wcześniej donosiła o kontrowersyjnych metodach, którymi posługiwał się podczas śledztw. W sprawie Marka Dochnala w 2006 r., Adam Roch zezwolił na przesłuchanie jego księgowej podczas porodu. Sprawa trafiła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, kończąc się zawarciem ugody. Kobiecie wypłacono odszkodowanie.

W kwietniu 2021 roku Adam Roch nie zezwolił na zatrzymanie sędziego Igora Tulei. Wbrew stanowisku Prokuratury Krajowej stwierdził, że Tuleya nie popełnił przestępstwa. W 2019 roku z kolei uchylił zawieszenie sędziego Pawła Juszczyszyna przez Izbę Dyscyplinarną. Kiedy zapadły wyroki TSUE I ETPC ws. działalności izby, zrezygnował z rozstrzygania w części postępowań.

Wydał oświadczenie, w którym napisał m.in., że "przestrzeganie przepisów Konstytucji oraz pozostałych obowiązujących przepisów prawa krajowego i międzynarodowego stanowiło i stanowi wyłączną podstawę podejmowanych przeze mnie działań jako sędziego Sądu Najwyższego".

Źródło: Gazeta Wyborcza

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (229)