W środę rosyjska armia po raz pierwszy przyznała, że w inwazji brali udział żołnierze poborowi. Wcześniej utrzymywano, że są tam tylko żołnierze zawodowi. Obecne stanowisko Rosji brzmi, że Putin polecił wysłać na Ukrainę tylko zawodowców, jednak dowódcy armii go nie posłuchali. Zapowiedziano kary dla winnych tej sytuacji.