Sprawa zakupu respiratorów od handlarza bronią przez resort zdrowia w 2020 roku wciąż budzi wiele kontrowersji. Z e-maili, które wyciekły ze skrzynki szefa KPRM, ministra Michała Dworczyka wynika, że premier wiedział i akceptował, iż dostawcą respiratorów zostanie Andrzej Izdebski, właściciel niewielkiej firmy handlującej bronią. Co więcej, wynika z nich, że polecić go miał prezes KGHM Marcin Chludziński.