Media: Gigantyczne nagrody po aferze z respiratorami

Piotr Węcławik, były wicedyrektor biura administracyjnego w Ministerstwie Zdrowia, kwitował obdiór części respiratorów od handlarza bronią. W zamian awansował i otrzymał nagrody na łączną kwotę pół miliona złotych.

Ministerstwo Zdrowia
Warszawa, 11.12.2020. Budynek Ministerstwa Zdrowia w Warszawie, przed kt�rym 11 bm. odby�a si� konferencja prasowa z udzia�em pos��w Koalicji Obywatelskiej Dariuszem Jo�skim i Micha�em Szczerb�. Tematem spotkania by�y nowe fakty w sprawie afery respiratorowej. (olm) PAP/Albert Zawada
Albert Zawada
afera respiratorowa, briefing, COVID-19, epidemia, Koalicja Obywatelska, konferencja, koronawirus, koronawirus w Polsce, ministerstwo zdrowia, pandemia, Platforma Obywatelska, PO-KO, prasowy, respiratory, SARS-CoV-2, stan epidemii, zakupWicedyrektor z Ministerstwa Zdrowia dostał nagrodę za zakup respiratorów od handlarza bronią
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada
Justyna Lasota-Krawczyk

Informację o nagrodach i awansach Piotra Węcławika ujawniła "Gazeta Wyborcza". Dziennikarze na dane o nagrodach i zarobkach dyrektora czekali trzy tygodnie. Początkowo resort zdrowia przekazał, że w związku z dużą ilością zapytań, udzieli odpowiedzi do 25 marca.

"Od urzędników wiemy jednak, że system informatyczny pozwala na uzyskanie takich informacji szybko. – Wystarczy kilka kliknięć – twierdzą. Odpowiedź dostaliśmy dopiero po licznych telefonach" - czytamy w dzienniku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Karnista ostro o resecie konstytucyjnym. "Postawienie sprawy na głowie"

Niejednoznaczna odpowiedź z resortu

Odpowiedź, jaka przyszła z resortu zdrowia, nie jest jednoznaczna. Chociaż dziennikarze zwrócili się o informacje o konkretnej osobie, ministerstwo mówi o "osobach zatrudnionych". Ponadto "w ocenie biura administracyjnego, w zakresie pozostałych danych, mamy do czynienia z informacją publiczną przetworzoną", a wobec tego "konieczne jest wykazanie przez wnioskodawcę szczególnie istotnego interesu publicznego".

Jednak nawet szczątkowe dane są zaskakujące. Chociaż nie ma w nich mowy o wynagrodzeniu zasadniczym, to na podstawie przekazanych informacji można obliczyć, że wynagrodzenie na stanowisku wicedyrektora wynosiło w tamtym czasie ok. 12 tys. złotych.

Dodatkowo Piotr Węcławik otrzymał dodatek zadaniowy ze środków Ministerstwa Zdrowia (10 tys. zł), dodatek z programów europejskich (ponad 26 tys. zł), nagrodę ze środków MZ (39,5 tys. zł) oraz nagrodę z programów europejskich (4,3 tys. zł).

Awans i kolejne nagrody

Jak ujawnia "Wyborcza", w tym samym roku Węcławik awansował na stanowisko wicedyrektora, a następnie dyrektora departamentu innowacji, za czym poszły kolejne dodatki zadaniowe i nagrody.

Łącznie od wiosny 2020 roku do końca zeszłego roku dodatki i nagrody Piotra Węcławika wyniosły ponad pół miliona.

- Urzędnik, który kwitował odbiór respiratorów od handlarza bronią i był zamieszany w skandal z ujawnieniem wrażliwych danych lekarza, powinien ponieść odpowiedzialność, a nie otrzymywać nagrody, i to jeszcze tak wysokie - skomentował ustalenia gazety poseł Michał Szczerba z KO, który wraz z Dariuszem Jońskim odkrył w trakcie kontroli poselskich rolę Węcławika.

Sam Piotr Węcławik odmówił odpowiedzi na pytania dziennikarzy, odsyłając ich do rzecznika prasowego Ministerstwa Zdrowia.

Zakup respiratorów od handlarza bronią

Afera z udziałem Andrzeja Izdebskiego rozpoczęła się w kwietniu 2020 r., podczas pandemii COVID-19 w Polsce. Janusz Cieszyński, ówczesny wiceminister zdrowia, złożył podpis pod zamówieniem. Na tej podstawie Izdebski, człowiek z zerowym doświadczeniem w branży medycznej, handlujący do tej pory bronią z krajami objętymi embargo, otrzymał od polskiego rządu 35,1 mln euro zaliczki na zakup 1241 respiratorów.

Wiceminister Cieszyński tłumaczył potem, że Andrzeja Izdebskiego, prezesa firmy E&K z Lublina, która widniała na umowie z polskim rządem, sprawdziło i pozytywnie zarekomendowało Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Źródło: "Gazeta Wyborcza", WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Próbował uciec z więzienia. Dramatyczny finał
Próbował uciec z więzienia. Dramatyczny finał
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Łup się znalazł na Podhalu. Odzyskano skradzione w Europie maszyny budowlane
Łup się znalazł na Podhalu. Odzyskano skradzione w Europie maszyny budowlane
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie