Sobota i niedziela należały do kobiet. W Warszawie, w Pałacu Kultury i Nauki odbył się Kongres Kobiet. Ponad cztery tysiące kobiet, sióstr, bab, dziewcząt, przedsiębiorczyń, profesjonalistek, związkowczyń, feministek, dziennikarek, policjantek oraz innych pań z całej Polski przybyło do stolicy. Ogromna aktywność, wielkie wzruszenia i kawał niezłej roboty. Panie mówiły o swoich osiągnięciach, a było o czym, bo nie byłoby polskiej transformacji gdyby nie zaradność, przedsiębiorczość, pracowitość, odwaga i cierpliwość kobiet. Mówiły też o dyskryminacji. Bo kobiety są w Polsce nadal obywatelkami drugiej kategorii.