Hiszpańscy robotnicy demonstrują w Barcelonie
Więcej Europy, pełne zatrudnienie, równouprawnienie i globalizacja z ludzką twarzą - to niektóre z haseł wielkiej demonstracji, jaką zorganizowała w Barcelonie Europejska Federacja Związków Zawodowych.
Zdaniem policji, w demonstracji wzięło udział około 100 tysięcy związkowców, ale nie odnotowano żadnych incydentów.
Więcej Europy to hasło, pod jakim Hiszpania przewodniczy w tym półroczu Unii. Dla robotników więcej Europy to więcej solidarności między ludźmi i między narodami. Ich zdaniem globalizacja z ludzką twarzą to taka, która nie polega na zamykaniu zakładów po to, by przenosić je tam, gdzie jest tańsza siła robocza.
Jeden z hiszpańskich związkowców Fransisco Moy na pytanie o obawy związane z globalizacją odpowiedział, że boi się by po poszerzeniu Unii nie okazało się , że w Hiszpanii wzrośnie bezrobocie, bo międzynarodowe koncerny zaczną przenosić produkcję na przykład do Polski.
W Barcelonie dzień przed szczytem Unii Europejskiej bardzo zajęci są także politycy. Szefowie prawicowych rządów zorganizowali własne spotkanie, by ogłosić, że przyszłość Europy wymaga większej liberalizacji.
Na odrębnym spotkaniu przywódcy partii socjalistycznych domagają się większej solidarności społecznej. (iza)