Trwa ładowanie...

"Radziszewska jest zależna od partyjnych kolegów"

Premier Donald Tusk powołał na stanowisko Pełnomocnika ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn posłankę PO Elżbietę Radziszewską. Nie wiem, czy to właściwa osoba na właściwym miejscu – powiedziała Wirtualnej Polsce dr hab. Magdalena Środa, filozof i etyk. Środa sprawowała urząd Pełnomocnika od sierpnia 2004 do listopada 2005 roku.

"Radziszewska jest zależna od partyjnych kolegów"Źródło: PAP
d2v2q3o
d2v2q3o

Liczyłam, że powołana zostanie na to stanowisko osoba o odpowiednich kwalifikacjach, spoza układów partyjnych i politycznych – powiedziała Środa. Jak przypomniała, dyrektywy europejskie, które nakazują Polsce i wszystkim krajom członkowskim powołanie urzędu ds. przeciwdziałania dyskryminacji, wymagają absolutnej niezależności tego urzędu.

Nie chcę być negatywnie nastawiona, ale strukturalna zależność tego stanowiska od układów politycznych, a przede wszystkim zależność pani Radziszewskiej od partyjnych kolegów, bardzo źle wróży – ubolewa Środa.

Jak mówiła Środa, Radziszewska nie jest znana jako obrończyni praw kobiet, nie ma w dorobku żadnych prac dotyczących tematu dyskryminacji, jest także nieznana w strukturach europejskich, które od lat zajmują się tą problematyką. Filozof zwróciła uwagę, że wypowiedzi Radziszewskiej dotyczące homoseksualistów „budziły grozę” i dlatego, w żadnym innym kraju nie zostałaby powołana na takie stanowisko.

Filozof wyraziła przekonanie, że Pełnomocnik powinien być ministrem konstytucyjnym. Podniesienie tego stanowiska do tak wysokiej rangi miałoby wymiar symboliczny – powiedziała Środa.

d2v2q3o

Powstanie ustawa antydyskryminacyjna

Wręczając nominację Radziszewskiej, premier zapowiedział, że powstanie ustawa regulująca kwestię równych praw kobiet i mężczyzn. Ustawa ma być gotowa do końca roku. Będą w niej zapisy o karach za nierówne traktowanie oraz przepisy dotyczące życia rodzinnego i zawodowego kobiet.

Ta ustawa wydaje mi się być decyzją na odczep. Rzeczywiście udało nam się wypełnić trzy dyrektywy unijne, których niespełnienie powodowałoby negatywne konsekwencje i kary, ale nie zrobiliśmy absolutnie nic, by zająć się problematyką równości – powiedziała Środa.

W sensie deklaratywnym oczywiście to wygląda bardzo dobrze - przyznała Środa. Filozof bardzo dobrze oceniła ustawę przygotowaną przez posłankę PiS Joannę Kluzik-Rostkowską. Tamta ustawa była bardzo odważna i dobra, w duchu tego, co się dzieje w prawie europejskim. Nowa ustawa sytuuje nas w randze krajów, takich jak Rumunia i Bułgaria - minimum spełnione, kompletne niezrozumienie dla problemu, fikcyjność i deklaratywność. Ta ustawa jest dramatyczna - kończy Środa.

Joanna Stanisławska, Wirtualna Polska

d2v2q3o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2v2q3o
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj