Trwa ładowanie...
d4kne74
Temat

prof. Sławomir Sowiński

Prawybory w Wieruszowie. "Sygnał wyjątkowo mocny"
18-09-2023 12:41

Prawybory w Wieruszowie. "Sygnał wyjątkowo mocny"

W sondażu CBOS PiS ma prawie 18 proc. więcej poparcia niż KO, która z kolei wygrała prawybory w Wieruszowie. - Mamy na ostatniej prostej kampanii niezwykle dużo zwrotów akcji. Zmieniają się nastroje. Temu, że różnice w sondażach na ostatniej prostej będą trochę większe niż zwykle, to bym się nie dziwił - komentował w programie "Newsroom" WP prof. Sławomir Sowiński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. - Bardzo ważną sprawą są wczorajsze wybory w Wieruszowie. One są większym sondażem, poszło tam głosować 2 tys. z 14 tys. uprawnionych do głosowania mieszkańców miejscowości. Znaczenie prawyborów z Wieruszowa jest o tyle istotne, bo wczoraj, na miesiąc przed wyborami, gdy niewiele działo się na scenie politycznej, poszedł w Polskę wieczorem bardzo silny impuls polityczny, który dodaje skrzydeł politykom i wyborcom KO, i Trzeciej Drogi. Może to mieć efekt demobilizujący albo osłabiający wiarę w zwycięstwo w elektoracie i aparacie politycznym PiS. Pewnym błędem polityków PiS było zignorowanie tych wyborów w Wieruszowie. O ile wiem, nie byli tam obecni. Trudno będzie odwrócić znaczenie tego sygnału. Na tle weekendowego spokoju ten sygnał jest wyjątkowo mocny - dodał ekspert. Rozmawiał z nim Paweł Pawłowski.

"Afera wywróciła PiS z rytmu". Opozycja skorzysta?
18-09-2023 11:23

"Afera wywróciła PiS z rytmu". Opozycja skorzysta?

Czy afera wizowa będzie punktem zwrotnym w kampanii wyborczej? - Myślę, że ta afera nie jest trzęsieniem ziemi, która wywróci sondaże i które zamyka obozowi władzy drogę do trzeciej kadencji. Pomijając kwestie merytoryczne, kampanijnie można powiedzieć, że epicentrum i zasadnicze znaczenie tej afery dla kampanii powoli mija. Za chwilę na agendzie pojawią się inne tematy, ale ta afera, co istotne dla opozycji, wywróciła PiS z rytmu - komentował w programie "Newsroom WP" prof. Sławomir Sowiński. - Na początku września PiS prowadziło ofensywę kampanijną, a teraz zostało zatrzymane. Ta afera dała opozycji chwilę oddechu. Opozycja może wygrać wybory nie takimi aferami, a opiekując się częścią marzeń i aspiracji, które w 2015 r. obudziło w Polakach PiS. Pytanie czy opozycja z tego skorzysta - dodał ekspert. Rozmawiał z nim Paweł Pawłowski.

Nowe nazwiska Trzeciej Drogi. "Polityczny pazur"
04-09-2023 13:18

Nowe nazwiska Trzeciej Drogi. "Polityczny pazur"

Ryszard Petru i Artur Dziambor kandydują do Sejmu z list Trzeciej Drogi. - To ważny dla Trzeciej Drogi zabieg. To sięgnięcie po polityków emblematycznych. Ryszard Petru to były lider Nowoczesnej. Artur Dziambor jest emblematyczny dla Konfederacji. Trzecia Droga pokazała coś, czego do tej pory jej brakowało, czyli polityczny pazur, iskrę, gotowość nie tylko do defensywy, ale też gry na polu rywala - komentował w programie "Newsroom WP" prof. Sławomir Sowiński z UKSW. - Rywalem Trzeciej Drogi są Koalicja Obywatelska oraz Konfederacja. Sięgając po byłych polityków tej partii wchodzi się na ich pole. Trzecia Droga mówiła dotąd rzeczy, które brzmiały słusznie, ale nie było tam iskry, która pozwalałaby się przebić do większego grona wyborców. Do jednej trzeciej wyborców można dotrzeć dzięki iskrze, skandalowi, a tego Trzeciej Drodze brakowało. Sięgnięcie po polityków z przeszłością wywołuje sensację i zainteresowanie, co było Trzeciej Drodze potrzebne. Sobotnia konwencja Trzeciej Drogi to drugi oddech. Pytanie, czy będzie potrafiła za tym nowym otwarciem pójść i to wykorzystać, by uzyskać kilkanaście proc. 15 października, zdobyć trzecie miejsce i pokonać Konfederację - dodał. Z prof. Sowińskim rozmawiał Paweł Pawłowski.

Kontrowersje na listach PiS. "Rywalem jest nie PO, a Konfederacja"
04-09-2023 12:01

Kontrowersje na listach PiS. "Rywalem jest nie PO, a Konfederacja"

Po co Prawu i Sprawiedliwości Robert Bąkiewicz na liście wyborczej? - Polityka to gra drużynowa. Abstrahuję od ocen moralnych, bo jestem sceptyczny wobec postawy Roberta Bąkiewicza, ale w polityce liczy się lojalność. Jeżeli nawet najbardziej problematyczny zawodnik okazał się lojalny wobec środowiska politycznego, to jest to sygnał dla całej reszty. Druga odpowiedź jest taka, że jednym z głównych konkurentów PiS-u nie jest PO, tylko Konfederacja. To walka o elektorat narodowy i konserwatywny. Robert Bąkiewicz ma być odpowiedzią, by przejąć część elektoratu Konfederacji w okręgu radomskim. PiS-owi zależy, by był to plebiscyt, a nie wybory. Temu też służą kontrowersyjne kandydatury. Mi się to nie podoba i wolałbym, by takich osób w polskiej polityce nie było - mówił w programie "Newsroom WP" politolog prof. Sławomir Sowiński. Na listach PiS znalazł się również Łukasz Mejza. - Tego zupełnie nie rozumiem. Jest to dla mnie zastanawiające. Uważam, że to wyborczy błąd. Oceny moralne są z mojej strony negatywne. Z rachuby politycznej też nie sądzę, by pan Mejza zdobył dużą liczbę głosów dla PiS-u. Jest kłopotem wizerunkowym - dodał ekspert. Rozmawiał z nim Paweł Pawłowski.

"Zbudowali abstrakcyjny tor przeszkód". Ekspert o politycznym fortelu PiS
18-08-2023 14:31

"Zbudowali abstrakcyjny tor przeszkód". Ekspert o politycznym fortelu PiS

- To jest pewien rodzaj fortelu politycznego, który próbuje zastosować Prawo i Sprawiedliwość. (…) Instytucja referendum jest przewidziana do podejmowania decyzji o dziejowym znaczeniu. (…) Obóz władzy tę intuicję konstytucji zupełnie zignorował - stwierdził w programie "Newsroom" WP politolog prof. Sławomir Sowiński. Ekspert uważa, że PiS wybrał to rozwiązania, ponieważ ocenił, że nie jest w stanie po raz trzeci z rzędu wygrać wyborów w ramach "klasycznej kampanii", skoncentrowanej wokół oceny dokonań rządu i propozycji na przyszłość. - PiS proponuje w zamian alternatywną rozgrywkę na abstrakcyjnym, nie związanym z realnymi problemami (Polski – red.), torze przeszkód. Od strony ustrojowej oceniam to bardzo negatywnie. Natomiast nie wydaje mi się, żeby to była recepta na sukces. Po pierwsze, wyborcy są zmęczeni partią rządzącą. Po drugie, nie do końca ufają politycznym królikom wyciąganym z kapelusza, jak to referendum - podsumował Sowiński.

d4kne74
Petru jest bez szans? "Spóźnił się o trzy miesiące"
18-08-2023 12:20

Petru jest bez szans? "Spóźnił się o trzy miesiące"

- Ryszard Petru rozpoczął swój powrót polityczny zbyt późno. Jedna czy druga debata medialna to za mało, żeby zrekonfigurować swój dotychczasowy wizerunek polityczny - ocenił prof. Sławomir Sowiński, politolog z UKSW, w programie "Newsroom WP". Ekspert uważa, że Petru powinien zacząć walkę o powrót do polityki co najmniej trzy miesiące wcześniej. - Wydaje się, że ten jego powrót zrobił zbyt małe wrażenie na wyborcach, żeby on miał argumenty w dyskusji z mniejszymi czy większymi partiami. Dla takich indywidualnych polityków jak Petru, którzy szukają swojej szansy w parlamencie, najlepszy do prowadzenia kampanii jest Senat, gdzie walczy się o mandat w ramach jednego okręgu. Zamknięcie mu drogi do Senatu wydaje się oddalać jego powrót (do czynnej polityki – red.) - mówił politolog. - Ale poczekajmy (...). Jak się przekonaliśmy w ostatnich dniach, polska polityka może odnotować niejedno zaskoczenie - podsumował.
Bitwa na pograniczu populizmu. Politolog o sukcesie Tuska
05-07-2023 10:45

Bitwa na pograniczu populizmu. Politolog o sukcesie Tuska

- To, co w ostatnich dniach robi Tusk, można nazwać próbą zdekodowania czy też zdekonstruowania politycznego konceptu PiS, jakim jest referendum w sprawie migracji. (…) PiS dąży do tego, żeby wybory zamienić w plebiscyt na temat bezpieczeństwa i migracji. (…) Tusk, poruszając się na pograniczu populizmu, próbuje wykazać, że PiS toczy grę i jego polityka (w kwestii migracji - red.) jest iluzją, bo przecież jednocześnie otwiera drzwi dla migracji - ocenił prof. Sławomir Sowiński, politolog z UKSW, w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski. Ekspert uważa, że w tej materii Tusk odniósł sukces, bo ostatecznie PiS musiał się wycofać z rozporządzenia mającego ułatwiać procedury wizowe imigrantom. - Tusk pokazał skuteczność i wykazał PiS niekonsekwencję - zaznaczył politolog. Prof. Sowiński zaznaczył jednak, że Polska tak czy inaczej musi przemyśleć swoją politykę migracyjną, ponieważ - jak jednoznacznie wskazuje demografia - jest ona konieczna dla naszej gospodarki.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
24-04-2023 07:15

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Zastąpi Kaczyńskiego? Ma największe szanse
13-03-2023 13:25

Zastąpi Kaczyńskiego? Ma największe szanse

Mateusz Morawiecki i Beata Szydło mają stać na czele najbliższych akcji wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. - Myślę, że to metoda prezesa Kaczyńskiego, by stosować wewnętrzną konkurencję między politykami. To mobilizuje polityków do dodatkowego wysiłku. Pytanie, na ile ich zaplecze polityczne będzie mogło ze sobą współpracować - komentował w programie "Newsroom WP" prof. Sławomir Sowiński. - W tej kampanii działacze PiS-u zobaczą kto ma największy potencjał, żeby zastąpić prezesa Kaczyńskiego. Jest też kampania prezydencka. Dziś żyjemy parlamentarną, ale jak popatrzymy na polską politykę szerzej, to widać, że kluczowe zmiany polityczne dokonują się na skutek wyborów prezydenckich. Prezydenci otwierają nowe polityczne epoki - dodał.

PiS rusza w Polskę. Ekspert o dużym zaskoczeniu
13-03-2023 11:11

PiS rusza w Polskę. Ekspert o dużym zaskoczeniu

Do wyborów jeszcze ponad pół roku, ale kampania wyborcza już trwa. Podczas weekendowego spotkania z wyborcami premier Mateusz Morawiecki 36 razy wspominał o Donaldzie Tusku lub Platformie Obywatelskiej. Podobnie Donald Tusk mówi na swoich spotkaniach o liderach Prawa i Sprawiedliwości. - To nie jest nic nowego w polskiej polityce już od prawie 20 lat, że ci najwięksi aktorzy polityczni próbują sprowadzić pojedynek wyborczy do duopolu partyjnego. Kampania negatywna to stały fragment gry. Od tego się wybory zaczyna. Inaczej niż w poprzednich latach będą też trzeci i czwarci - komentował w programie "Newsroom" WP prof. Sławomir Sowiński. - Współdziałanie Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza też ma spory społeczny odbiór. W tej chwili to nie będzie walka tych dwóch najsilniejszych. Częstotliwość, z jaką premier Morawiecki atakował Donalda Tuska, jest jednak zaskakująca nawet jak na polskie reguły i standardy duopolu. PiS poszło do tego etapu kampanii nieprzygotowane, z biegu, szybciej niż było to planowane. Gdy ogłoszono nowy etap kampanii, nie było tam nowych elementów. PiS przygotował nas do tego, że zaczyna kampanię z przytupem. To nie jest podobne do metod PiS. To przedwczesny i wymuszony start przez aktywność konkurencji. Zobaczyliśmy w pierwszym szeregu premiera Morawieckiego i panią premier Szydło. To też jest zaskakujące - dodał ekspert.

d4kne74
Wygra wybory prezydenckie? "Nie ma negatywnego bagażu"
13-02-2023 12:41

Wygra wybory prezydenckie? "Nie ma negatywnego bagażu"

Pracownia United Surveys zapytała Polaków na kogo zagłosowaliby w kolejnych wyborach prezydenckich. Główne partie sejmowe mają w tym badaniu tych samych kandydatów, co w 2020 r., z wyjątkiem PiS-u, gdzie Andrzeja Dudę zastąpiła Beata Szydło. Ta zajęła drugą lokatę za Rafałem Trzaskowskim. - Do wyborów prezydenckich jest dość daleko. Dwa lata to epoka w polityce, w której dokonuje się tyle szybkich zmian. Przymiarki do kampanii prezydenckiej są częścią różnych rozgrywek wewnątrz PiS i PO - komentował w programie "Newsroom WP" prof. Sławomir Sowiński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. - Epoka duopolu oparta na przywództwie Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego coraz bardziej przechodzi do historii i mogą to być ostatnie wybory dla tego duopolu. Rafał Trzaskowski i pani premier Beata Szydło to najbardziej naturalni kandydaci swoich środowisk w wyborach prezydenckich. Trzaskowski jest politykiem rozpoznawalnym, nie ma negatywnego bagażu. Pani premier Beata Szydło była politykiem bardzo popularnym w elektoracie PiS-u, budzi sympatię. Ma dość duże szanse, by w takiej roli wystąpić. Wyniki wyborów parlamentarnych zweryfikują przymiarki do kampanii prezydenckiej - dodał.

Przyszłość Sikorskiego. "To budzi wątpliwości"
13-02-2023 12:08

Przyszłość Sikorskiego. "To budzi wątpliwości"

Zachodnie media opisały arabskie dochody europosła PO Radosława Sikorskiego. Czy polityk staje się balastem dla partii? - Z jednej strony trudno doszukiwać się deliktu politycznego czy prawnego. Pan minister Sikorski od dawna te dochody oficjalnie zgłaszał w odpowiednich sprawozdaniach i odprowadzał podatki. Każdy może zajrzeć do sprawozdań finansowych polityków. - komentował w programie "Newsroom WP" prof. Sławomir Sowiński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. - Nie zmienia to faktu, że czynny polityk, dobrze opłacany, trudni się doradztwem dyplomatycznym podmiotów wewnętrznych. To budzi wątpliwości. Pojawiają się pytania o konflikt interesów. Politycy czynni powinni się powstrzymać od takiej działalności. Czy to szkodzi PO? Chyba nie. Ta sprawa, podobnie jak kilka efektownych wystąpień w mediach społecznościowych, stawiają pod znakiem zapytania jego ewentualny powrót do ważnych urzędów, gdyby opozycja wybory wygrała. Myślę, że to bardziej problem Sikorskiego niż opozycji - dodał.

Kaczyński uderzył w kolejną grupę. "Wie, że jego gawędy są słuchane"
05-12-2022 14:47

Kaczyński uderzył w kolejną grupę. "Wie, że jego gawędy są słuchane"

Jarosław Kaczyński mówił na ostatnich spotkaniach ze zwolennikami o walce rządu z inflacją, która wciąż jest na wysokim poziomie. Prof. Sławomir Sowiński uważa, że lider partii rządzącej próbuje rozmyć ten problem w swoich wypowiedziach. - Nie sądzę, żeby z tematu inflacji PiS chciał zrobić główny motyw swojej opowieści wigilijnej. To będzie raczej opowieść o dobrym obozie władzy, który walczy z zagrożeniami i próbuje reprezentować punkt widzenia swoich wyborców w złym i niedobrym świecie - mówił politolog w programie "Newsroom" WP. Prowadzący rozmowę Mateusz Ratajczak przypomniał słowa Jarosława Kaczyńskiego, który mówił o lekarzach, którym zależy głównie na pieniądzach. - Słuchałem tej wypowiedzi. Kaczyński zdaje sobie sprawę, że te jego polityczne gawędy są uważnie słuchane i odbierane jako otwieranie kolejnych nowych frontów. Wyobrażam sobie, że może być to próba budowania napięcia i powrotu do igrzysk. Pamiętajmy, że gdy rosną ceny chleba, to każda władza chce wywołać igrzyska. To metoda nieskuteczna. To PiS-owi nie pomaga - ocenił politolog. Prezes PiS mówił również o możliwej wojnie domowej i pacyfikacji prawicy, gdyby obecna opozycja wygrała przyszłoroczne wybory. - Jedną z kluczowych spraw przy tych wyborach i tym, co być może przesądzi o wyniku, będzie mobilizacja bądź demobilizacja elektoratu. PiS ma dużą głębię, jeżeli chodzi o grono wyborców, do których próbuje dotrzeć, ale nie wszyscy ci wybory są zmobilizowani. Część tych wyborców przez ostatnie trzy lata mogła poczuć się PiS-em rozczarowana. To będzie przekaz czasem na granicy alertu czy przestrzegania przed bezwzględnością opozycji, by obudzić wyborców PiS. Jeżeli mówimy, że wyborcy PiS to seniorzy, to obecnie to 8 mln wyborców, a jeśli mówimy, że ci wyborcy mieszkają poza większymi miastami, to połowa polskich wyborców mieszka w miejscach do 20 tys. mieszkańców. To próba obudzenia ich - skomentował politolog.

"Podejrzewam, że koalicja się zakończy". Ekspert wskazuje termin
05-12-2022 13:32

"Podejrzewam, że koalicja się zakończy". Ekspert wskazuje termin

W Zjednoczonej Prawicy trwa coraz ostrzejszy spór między ministrem Zbigniewem Ziobrą a premierem Mateuszem Morawieckim. Na ile koalicja PiS i Solidarnej Polski jest zjednoczona? Mateusz Ratajczak pytał o to w programie "Newsroom" WP prof. Sławomira Sowińskiego, politologa z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. - Już tylko możliwość realizacji interesów łączy te dwa ugrupowania. A ponieważ jest to możliwość jedyna, to są na siebie skazani. Z tego konfliktu wewnętrznego robią niezły użytek, bo to trwa już parę lat - stwierdził prof. Sowiński. Czy Kaczyński zdecyduje o wyrzuceniu Ziobry z rządu i list wyborczych? - Można tworzyć coś, co uważane jest za koalicję i współrządzić, ale nie da się w taki sposób wspólnie przeprowadzić kampanii wyborczej, stworzyć porywającego programu i znaleźć nową jakość. Podejrzewam, że koalicja się zakończy, ale będzie to raczej bliżej marca lub kwietnia. Chyba, że ta gra, którą prowadzą Kaczyński i Ziobro, wymknie się spod kontroli - stwierdził ekspert.

"Wyborcy się obawiają". Jasny sygnał po najnowszym sondażu
05-12-2022 10:10

"Wyborcy się obawiają". Jasny sygnał po najnowszym sondażu

70 proc. wyborców Zjednoczonej Prawicy chce dalej koalicji Prawa i Sprawiedliwości z Solidarną Polską. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Wirtualnej Polski. Pomimo tarć w koalicji, jej wyborcy chcą, by dalej trwała. Mateusz Ratajczak w programie "Newsroom WP" pytał o to prof. Sławomira Sowińskiego z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. - Wyborcy Zjednoczonej Prawicy są na ogół zmobilizowani, są wierni swoim politykom. Pamiętają, co działo się w Zjednoczonej Prawicy po 2010 r., kiedy wyszło z niej środowisko Solidarnej Polski. Było poczucie, że podziały prawicy szkodzą. Wyborcy się tego obawiają. Myślę, że politycy prawicy to wiedzą. Mamy do czynienia z dość zdumiewającym, ale jednak spektaklem politycznym, obliczonym trochę na to, żebyśmy w poniedziałek rano rozmawiali o tym, a nie o opozycji oraz by wyborca zobaczył silne osobowości. Ten konflikt to niewątpliwie zapowiedź tego, że przed PiS-em, prędzej czy później stanie pytanie, kto będzie nim kierować po odejściu Jarosława Kaczyńskiego - ocenił prof. Sławomir Sowiński. Czy Zbigniew Ziobro ma szansę przejąć przywództwo po prezesie PiS? - Myślę, że siebie tam widzi. Jak popatrzymy na tę ławkę pretendentów, to nie jest teraz zbyt długa. Zbigniew Ziobro próbuje się wśród nich zaprezentować. O to idzie walka. Gdyby Zjednoczona Prawica, nawet jeśli wygra wybory, ale nie była w stanie stworzyć własnego rządu po 2023 r., to pytanie o polityczne przywództwo stanie z całą mocą - stwierdził politolog.

d4kne74
Premier Morawiecki na marginesie? "Kluczowe decyzje ogłaszali wicepremierzy"
14-11-2022 14:43

Premier Morawiecki na marginesie? "Kluczowe decyzje ogłaszali wicepremierzy"

Czy premier Mateusz Morawiecki nie cieszy się poparciem wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości? W ostatnim czasie to Jarosław Kaczyński spotyka się z wyborcami, a prezes Rady Ministrów jest oddelegowany do takich zadań jak rozmowy z Unią Europejską i dostawy węgla. - To nie jest człowiek, który prowadzi PiS do kolejnego zwycięstwa i jest oklaskiwany. Robi to prezes - zwracał uwagę Patrycjusz Wyżga w programie "Newsroom WP", pytając swojego gościa, politologa, prof. Sławomir Sowiński, o sytuację w jakiej znalazł się premier Morawiecki. - Taki model, który pan redaktor zarysował, czyli, że rząd formalnie rządzi, a państwem kieruje partia, znamy z historii. Za AWS-u także wydawało się, że premier Buzek nie podejmuje najważniejszych decyzji. Pozycja polityczna, w której ostatnio znalazł się pan premier Morawiecki, jest wyjątkowo osobliwa. Jego faktyczne kompetencje są coraz bardziej ograniczane. Kluczowe decyzje związane z bezpieczeństwem jak budowa zapory na północnej granicy czy elektrowni atomowej, ogłaszali wicepremierzy (odpowiednio Mariusz Błaszczak i Jacek Sasin -red.). Te kluczowe wiadomości dla elektoratu zazwyczaj przynosi lider. To budzi niepokój. Nie chodzi nawet o poglądy polityczne, ale jeżeli chcemy, by Polska wyszła z kryzysu, to potrzebujemy silnego przywództwa ludzi, którzy ponoszą faktyczną odpowiedzialność, która łączy się z decyzjami. Tu mamy do czynienia z rozdźwiękiem. Najważniejsze decyzje zapadają w gremiach, które nie ponoszą politycznej odpowiedzialności i to dobrze nie rokuje na przyszłość. Pan premier Morawiecki zgodził się na taką rolę i wypada mu kibicować, by był jak najbardziej skuteczny - ocenił wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Kaczyński o nastoletnich lesbijkach. "Zjednoczył Polaków w zdumieniu"
14-11-2022 12:21

Kaczyński o nastoletnich lesbijkach. "Zjednoczył Polaków w zdumieniu"

Jarosław Kaczyński po raz kolejny zaskoczył słuchaczy swoim wystąpieniem. Przed tygodniem mówił o młodych kobietach, które nie rodzą dzieci, bo "dają w szyję". Tym razem mówił o 12-letnich lesbijkach. Sala reagowała entuzjastycznie. Patrycjusz Wyżga pytał o formę wystąpień prezesa PiS prof. Sławomira Sowińskiego, politologa z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. - Politycy często nie mają wpływu na to, co myślimy i jak oceniamy rzeczywistość polityczną, ale mają wpływ na to, o czym myślimy i o co się spieramy. Jarosław Kaczyński ewidentnie prowadzi tę grę. Kiedy ceny "chleba" wprawiają wyborców w osłupienie, to odpowiedzią są igrzyska - ocenił prof. Sławomir Sowiński w programie "Newsroom WP". - To bardzo ostro rysowany, wręcz kontrowersyjny, na poły realny, na poły wyimaginowany obraz. On ma odwracać uwagę wyborców od tego, co widzą za swoim oknem i w sklepie. Im codzienne odczucia wyborców są bardziej negatywne, tym ekspresja polityczna jest coraz ostrzejsza. Ten mechanizm powoli się wyczerpuje. Skuteczność tego mechanizmu ma już swój kres. Nie wiemy jakie będą echa wypowiedzi z ostatniego tygodnia, ale wiemy jakie są echa wypowiedzi z poprzedniego tygodnia o młodych kobietach, które nie chcą rodzić dzieci, ponieważ mają problem alkoholowy. Ta niemądra wypowiedź odbiła się niezwykle szerokim echem, co pokazały sondaże. Ponad 70 proc. wyborców odebrało to jako obraźliwe, tylko 12 proc. zaakceptowało. Po raz pierwszy od dawna prezesowi Kaczyńskiemu udało się zjednoczyć Polaków, ale w zdumieniu. Pojawiło się coś, co nie pojawiało się od dawna, czyli próba wycofania się z tej wypowiedzi. Możemy przeczuwać, że PiS ma problem wewnętrzny. Działacze PiS-u zastanawiają się, na ile model prowadzenia partii do wyborów przez prezesa jest skuteczny, skoro potem trzeba przez cały tydzień się tłumaczyć, a właściwie to uciekać przed dziennikarzami - powiedział ekspert z UKSW.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
24-10-2022 06:55

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
03-10-2022 07:01

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

PiS przed trudnym egzaminem. Ekspert o zaciskaniu pasa
16-05-2022 19:22

PiS przed trudnym egzaminem. Ekspert o zaciskaniu pasa

Prof. Sławomir Sowiński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski odniósł się do sygnałów płynących od strony rządu dot. "zaciskania pasa". - To, że idą gorsze czasy, widać gołym okiem. Widzą to nie tylko ekonomiści, ale też obywatele - stwierdził ekspert. - PiS stoi w tej chwili przed jednym z najtrudniejszych egzaminów politycznych po 2015 roku. Do tej pory PiS miał tylko jeden przekaz dla swoich wyborców: będzie coraz lepiej, mamy coraz więcej dla was możliwości, przynosimy wam dobrobyt (...). Gdybyśmy spróbowali znaleźć wspólny mianownik dla przesłania politycznego dla PiS po 2015, to byłoby to: "jest dobrze i będzie coraz lepiej". Teraz po raz pierwszy PiS musi pójść do wyborców, także swoich, z innym przesłaniem, że może być trochę gorzej - wyjaśnił gość WP. - To jest w polityce bardzo trudny moment. Trudny egzamin do zdania - wskazał prof. Sowiński.

d4kne74
Prof. Sowiński: emerytów jest coraz więcej i najczęściej chodzą oni na wybory. Utrzymanie ich poparcia jest kluczowe dla PiS
15-02-2022 07:48

Prof. Sowiński: emerytów jest coraz więcej i najczęściej chodzą oni na wybory. Utrzymanie ich poparcia jest kluczowe dla PiS

Prof. Sławomir Sowiński, politolog z UKSW, był gościem programu ''Newsroom'' w Wirtualnej Polsce. Pytano go o komentarz do najnowszych ''umizgów'' rządu do emerytów, m. in. specjalnego listu do nich, jaki premier Morawiecki zamieścił w ''Super Expressie'', w którym zapewniał, że uchroni ich przed skutkami wzrostu cen. - Emeryci to dla PiS kluczowa grupa. Politycy tej partii pogodzili się z tym, że Polski Ład nie pozyska dla nich szerszego poparcia wśród przedsiębiorców czy nauczycieli. Teraz robią wszystko, by nie stracić przez Polski Ład najważniejszego elektoratu: mieszkańców mniejszych miast i emerytów - podkreślił. - Emeryci stają się dla rządzących coraz ważniejsi, bo ta grupa po prostu szybko się rozrasta. Według najnowszego spisu powszechnego ich liczba przekroczyła 8 milionów. Poza tym oni są zdyscyplinowanymi wyborcami – ponad 60 proc. z nich chodzi głosować. Tak więc dla PiS jest to grupa kluczowa do utrzymania tego 30-procentowego poparcia w sondażach. I stąd premier przypomina im się - ''myślimy o was, pamiętamy''. Poza tym chce zagrodzić drogę innym partiom politycznym, które chcą pozyskać głosy emerytów - ocenił Sowiński.

Walki w Zjednoczonej Prawicy. Ekspert komentuje
14-02-2022 13:39

Walki w Zjednoczonej Prawicy. Ekspert komentuje

Prof. Sławomir Sowiński, politolog z UKSW, było gościem programu "Newsroom". Zapytano go najpierw o ocenę zachowania Patryka Jakiego z Solidarnej Polski, który mocno skrytykował inicjatywę prezydenta Andrzeja Dudy, czyli projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. Badacz stwierdził, że to kolejny przykład walki o eurosceptycznego wyborcę w obozie Zjednoczonej Prawicy - pomiędzy PiS a Solidarną Polską. Zwrócił jednak uwagę, że cała sprawa została ostatecznie załagodzona. - Gdyby ją zaogniono, trudno byłoby sobie wyobrazić dalsza współpracę Zjednoczonej Prawicy z prezydentem - ocenił. Poza tym Sowiński zwrócił uwagę, że rząd - po porażce Polskiego Ładu - znalazł w "politycznym dryfie" i intensywnie szuka jakieś "nowej dynamiki". Jedną z nich są próby zakończenia sporu z Komisją Europejską w sprawie Komisji Dyscyplinarnej SN – vide projekty ustaw prezydenta i posłów PiS w tej sprawie - i odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy. - Rząd idzie do politycznej Kanossy - ocenił Sowiński - Jeszcze w zeszłym roku słyszeliśmy, że nie będziemy uznawać wyroków TSUE, a teraz padają słowa, że jednak będą one uznawane. PiS wyraźnie chce poprawy stosunków z instytucjami unijnymi. - Teraz Ziobro musi sobie odpowiedzieć pytanie, czy poprzeć ten ugodowy kurs, czy dalej walczyć o eurosceptycznego, konserwatywnego wyborcę i wyjść z koalicji. Wtedy PiS będzie musiał szukać sojuszników do rozwiązania sporu z KE w opozycji - ocenił.

Co dalej z Polskim Ładem? "Wehikuł wyborczy stanął na poboczu"
26-01-2022 12:44

Co dalej z Polskim Ładem? "Wehikuł wyborczy stanął na poboczu"

W wywiadzie dla TVN Jarosław Gowin odniósł się do Polskiego Ładu, który dla PiS miał być "świętym Graalem, przepustką do zwycięstwa w kolejnych wyborach". Czym stał się teraz? – Ja używam takiej metafory wehikułu politycznego, który miał dać PiS powrót do wysokich wyników w sondażach w roku 2022 i zwycięstwo w wyborach w roku 2023 – stwierdził prof. Sławomir Sowiński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Specjalista użył dosadnego porównania na temat nowego systemu gospodarczego wprowadzonego przez partię rządzącą. – Ten wehikuł przypomina teraz takie przez nikogo nietestowane, niewypróbowane auto, które, zanim wystartowało, to okazało się, że jest w nim masa usterek. Ono właściwie stanęło na poboczu – wyjaśnił gość programu "Newsroom". – Z politycznego punktu widzenia jest to jedna z największych porażek PiS po roku 2015 – podsumował prof. Sławomir Sowiński.

Chaos z Polskim Ładem. Polecą głowy? "Przeprosiny premiera nie wystarczą"
12-01-2022 13:02

Chaos z Polskim Ładem. Polecą głowy? "Przeprosiny premiera nie wystarczą"

Chaos z Polskim Ładem trwa. Polecą za to głowy ministrów? - Oczywiście w takich sytuacjach, a mamy jednak do czynienia z pewnym kryzysem wizerunkowym, jednym ze sposobów politycznego reagowania są dymisje - stwierdził w programie "Newsroom" w WP prof. Sławomir Sowiński, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. - Ale one zazwyczaj nie odbywają się bezpośrednio w sytuacji kryzysu, bo po pierwsze, politycy lubią powtarzać, że nie jest dobrze, by to media odwoływały im współpracowników. Po drugie, zawsze dymisja jest jakimś przyznaniem się do błędu czy też przypominaniem błędu. Po trzecie wreszcie, mamy dość skomplikowaną sytuację w obozie władzy, a właściwie jasną, bo widać ewidentnie, że pan premier Mateusz Morawiecki ma jednak wielu krytyków czy konkurentów w tym obozie i teraz jakaś ostentacyjna dymisja któregoś z jego współpracowników dodatkowo osłabiałaby jego pozycję - dodał. Na uwagę, że Morawiecki musiał już przepraszać za nieudany start Polskiego Ładu, odparł, że "jest to najmniej kosztowny sposób na wychodzenie z tego rodzaju kryzysów". - Myślę, że przeprosiny nie wystarczą. Ta atmosfera zdumienia i zaskoczenia, jak źle zostało to przygotowane i jak źle w sensie wizerunkowym to uruchomiono, głęboko dotyka sam obóz władzy. Dzisiaj posiedzenie Sejmu, posłowie będą mówili o tym, jak ludzie w ich okręgach na to patrzą i myślę, że jednak do jakichś decyzji personalnych pewnie dojdzie, choć nie dziś, nie od razu i nie pod hasłem "odwołujemy za wprowadzenie Polskiego Ładu", tylko pod jakimś innym pretekstem. Dowiemy się o tym być może za tydzień lub dwa - ocenił prof. Sławomir Sowiński.

"Lex TVN" obali rządy PiS? Ekspert o "krytycznie ważnym" momencie
21-12-2021 13:55

"Lex TVN" obali rządy PiS? Ekspert o "krytycznie ważnym" momencie

- Ta sprawa w tej chwili nie może jakoś radykalnie zmienić sondaży mówiących o poparciu dla partii politycznych. Polacy rozumieją, że w tej chwili tak naprawdę nie ma żadnej realnej alternatywy dla rządu Prawa i Sprawiedliwości. Rozumieją, że opozycja nie jest w tej chwili gotowa z różnych powodów do tego, żeby przejąć władzę czy nawet iść do przyspieszonych wyborów - mówił w programie "Newsroom" WP politolog, prof. Sławomir Sowiński pytany o konsekwencje jakie może mieć dla PiS przyjęcie ustawy "lex TVN". Tłumaczył, że opozycji obecnie "nie opłaciłoby się sięgać po władzę" z uwagi na panujący "kryzys". Według niego, moment powrotu przez PiS do "lex TVN" jest wyjątkowo niefortunny. - Jesteśmy w krytycznie ważnym momencie dla architektury bezpieczeństwa w naszym regionie - podkreślił. Prof. Sowiński przypomniał o napiętej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej i ukraińsko-rosyjskiej. - W tym momencie krytycznie ważne są dobre relacje dyplomatyczne z naszymi partnerami w NATO. I oczywiście ta sprawa ("lex TVN" - red.) jest tutaj zupełnie niezrozumiała, kontrproduktywna i dysfunkcjonalna - stwierdził. W jego ocenie Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało szybko uchwalić nowelizację ustawy medialnej ze względu na zbytnie spiętrzenie w ostatnim czasie negatywnych dla władzy spraw. - Obóz władzy kalkuluje, że teraz dla niego kluczowi są jego wyborcy, te trzydzieści kilka procent, i chce zademonstrować tym wyborcom swoją skuteczność, swoje zdecydowanie. Chce pokazać, że ma taką polityczną energię, polityczny impet, jaki widzieliśmy w roku 2016, 2017 i 2018 - ocenił politolog.

d4kne74
d4kne74
Więcej tematów