Niespodziewane słowa Tuska. "Przyłącza się do sukcesu"
- Bardzo doceniam wysiłki pana prezydenta Dudy w Chinach - przekazał podczas środowej konferencji premier Donald Tusk. Dodał, że przed tą wizytą do prezydenta zostały wysłane "bardzo szczegółowe rekomendacje". - Premier Tusk przyłącza się do pewnego sukcesu tej wizyty z właściwą sobie ulubioną rolą, czy polityczną pozą sprawczego polityka, który też w tym sukcesie ma być może swój istotny udział - ocenił w programie "Newsroom WP" politolog, prof. Sławomir Sowiński (UKSW). Dodał, że "rola szeryfa to jedna z ulubionych ról, którą odgrywa Donald Tusk".- Dobrze się stało, że pan prezydent poleciał do Chin, dlatego że Chiny to jeden z kluczowych aktorów, dzięki któremu być może jest jakaś szansa, aby w przyszłości skłonić Rosję czy Białoruś, by przestały prowadzić swoją agresywną politykę na granicy polsko-białoruskiej - podkreślił prof. Sowiński.