Prawo i Sprawiedliwość(strona 2/1)

Jarosław Kaczyński potwierdził gotowość PiS do dokonania reform budżetowych w Polsce, mimo planowanego zwiększenia wydatków na siły zbrojne. Zapowiedział uproszczenie procedur podatkowych i "uczciwy podział narodowego bogactwa".

- Ja nie rozumiem, gdzie moi byli koledzy zabrnęli - powiedział Radosław Sikorski, który przed laty był ministrem w rządzie PiS. Obecny wicepremier skrytykował ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego za "eurofobiczność". Odniósł się też do kontrowersyjnej opinii Bronisława Wildsteina, który zasugerował, że Rosja zaatakowała Ukrainę z powodu "słabości Zachodu".

W sobotę odbywa się ostatni dzień konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości pod hasłem "Myśląc Polska" w Katowicach. Na koniec zaplanowane zostało wystąpienie prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Zapraszamy na transmisję na żywo.

Konwencje Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości przyciągnęły uwagę politycznych komentatorów. Dynamiczne zmiany w PO i zamieszanie wokół konwencji PiS wywołały falę reakcji.

Jarosław Kaczyński zarzucił Platformie Obywatelskiej, że zmiana nazwy ugrupowania ma charakter propagandowy. Prezes Prawa i Sprawiedliwości przekonuje, że to jego partia koncentruje się na poprawie życia Polaków.

W Katowicach zakończył się pierwszy dzień konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości. Partia zorganizowała serię paneli dyskusyjnych z udziałem setek panelistów, w tym czołowych polityków PiS. Dyskusje można było śledzić na żywo w mediach społecznościowych. Piątkowe panele jednak nie porwały internautów. "Na żywo" oglądała je garstka widzów.

Michał Woś pochwalił się, że pozostawił na koncie ledwie 12 groszy, zanim doszło do jego zajęcia w związku z oskarżeniami przy zakupie systemu szpiegowskiego Pegasus, jakie sformułowała prokuratura. Na słowa byłego wiceministra sprawiedliwości zareagował już Waldemar Żurek. "To (...) forma zabezpieczenia przed ewentualną ucieczką" - przekazał minister sprawiedliwości.

W Katowicach trwa konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości. Pojawiają się materiały dla uczestników. Jeden z nich, opublikowany przez Bronisława Wildsteina, zaskakuje swoją treścią.

W Katowicach rozpoczęła się dwudniowa konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Wydarzenie zainicjowało wystąpienie prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Polityk zaczął od wymienienia kryzysów, w jakich, jego zdaniem, już pogrążona jest Polska oraz tych, które rzekomo nam zagrażają. Wymienił również trzy kryteria, które zostały zawarte w programie PiS.

Ostatnie sondaże wskazują, że gdyby dziś odbyły się wybory, rządząca koalicja straciłaby władzę. Jednak prof. Jarosław Flis, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, w rozmowie z WP przekonuje, że "dwa lata w polityce to całe wieki". Wskazuje, że najlepszym rozwiązaniem dla "Koalicji 15 października" byłaby wymiana premiera.

- Druga osoba w państwie nie może się marnować na jakimś stanowisku ambasadora w Stanach Zjednoczonych czy jakimś komisarzu w ONZ - stwierdził na antenie Radia Wnet Przemysław Czarnek. Poseł PiS zapewnił, że w razie czego on i jego koledzy z partii zagłosują przeciw odwołaniu Szymona Hołowni z funkcji marszałka Sejmu.

Nowy sondaż partyjny Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu" wykazał, że Koalicja Obywatelska prowadzi z wynikiem 32,53 proc. poparcia, zaś PiS traci popularność - obecnie uzyskując 29,91 proc.

"Wiedzieliśmy już, że nie szanuje inteligencji Polaków, ale teraz zaczyna mieć problemy z własną" - pisze w serwisie X Jarosław Kaczyński, odnosząc się do ostatnich wypowiedzi Donalda Tuska. Prezes PiS zarzuca też premierowi, że ten jest "ewidentnie oderwany od rzeczywistości".

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Koalicja Obywatelska. Partia Donalda Tuska mogłaby jednak stracić władzę, bo jej dwaj koalicjanci - Polska 2050 i PSL - znaleźliby się pod progiem wyborczym - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Większość miałaby za to koalicja PiS i Konfederacji. - Duopol ma się dobrze - zauważa prof. Jarosław Flis.

Dziennikarz "DGP" przeanalizował, czym do tej pory Łukasz Mejza zajmował się w Sejmie. Okazuje się, że poseł Prawa i Sprawiedliwości głos z mównicy zabrał raz. Oświadczenia wygłaszane po godzinach dotyczyły zaś m.in. "zmienności poglądów politycznych jednego z kandydatów na urząd Prezydenta RP".

Jeżeli będziemy kogoś proponować na stanowisko wicemarszałka Sejmu, to byłą marszałek Elżbietę Witek - przekazało PAP źródło związane z PiS. To odpowiedź na pytanie, czy w obliczu zapowiadanych zmian na funkcji marszałka Sejmu i w prezydium Sejmu PiS spróbuje ponownie zgłosić swojego kandydata.

- Karol Nawrocki jest, był i - głęboko wierzę - pozostanie patronem środowisk konserwatywnych - powiedział we wtorek szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki, pytany o poniedziałkowe spotkanie prezydenta z liderem Konfederacji Sławomirem Mentzenem. Dodał, że politycy spotkali się "za zamkniętymi drzwiami".